Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mateusz Bonca, prezes Lotosu, przekonuje, że dzięki uruchomieniu projektu Utgard koncern umacnia swoją pozycję w Norwegii.
Gdański koncern już kilka lat z rzędu odnotowuje w tym obszarze spadki. W II kwartale tego roku średnie dzienne wydobycie wyniosło zaledwie 18,9 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy), z czego 13,9 tys. boe uzyskiwano w Norwegii. Dla porównania rok wcześniej było to odpowiednio 21,7 tys. boe i 16,6 tys. boe.
Lotos jeszcze niedawno podawał, że w złożu Utgard przypadające na niego tzw. rezerwy 2P wynoszą 8,1 mln boe, z czego 54 proc. to kondensat (lekka ropa naftowa), a 46 proc. gaz ziemny. W pierwszych pięciu latach od chwili uruchomienia produkcji średnie dzienne wydobycie ma wynieść 4,1 tys. boe. Tym samym, jeśli rzeczywiście tak się stanie, to cała produkcja ropy w Grupie Lotos może wrócić do stanu z 2017 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.