Inwestycje Orlenu w biznesie biopaliw mają poślizg

Chodzi o kluczowe projekty realizowane w Płocku, Jedliczu i Kętrzynie. Z najnowszych informacji wynika, że zostaną oddane do użytku w latach 2026-2027. Poza tą ostatnią, koncern nie daje odpowiedzi, czy ich koszty wzrosną.

Publikacja: 06.11.2025 06:00

W tym roku Orlen do produkcji paliw transportowych wykorzysta podobną ilość biokomponentów co w 2024

W tym roku Orlen do produkcji paliw transportowych wykorzysta podobną ilość biokomponentów co w 2024 r. Fot. mpr

Foto: parkiet.com

Rozwój biznesu biopaliw jest jednym ze strategicznych celów grupy Orlen, zwłaszcza w kontekście zaplanowanych działań dekarbonizacyjnych. Wymuszają je dynamicznie zmieniające się potrzeby unijnego rynku paliw transportowych. „Reagujemy na rosnący popyt poprzez podaż paliw alternatywnych, które spełniają coraz wyższe wymagania regulacyjne, w tym dyrektywy RED II i RED III. Zgodnie z realizowaną strategią koncern dąży do znaczącego zwiększenia mocy produkcyjnych biopaliw” – zapewnia zespół prasowy Orlenu.

Dodaje, że kluczowym elementem jest również efektywny dobór i pozyskiwanie surowców oraz rozwój związanej z tym infrastruktury logistycznej i kompetencji handlowych. W związku z tym w najbliższych latach koncern będzie dążył zarówno do budowania partnerstw w celu zapewnienia dostępności biokomponentów, jak i zwiększania produkcji biopaliw i e-paliw zoptymalizowanych pod kątem dekarbonizacji, regulacji i popytu rynkowego. W efekcie udział energii odnawialnej w koszyku paliw ma systematycznie rosnąć – z 8,5 proc. odnotowanych w ubiegłym roku – do 26,1 proc. w 2035 r. Celem pośrednim jest osiągnięcie 21,1-proc. udziału w 2030 r.

Czytaj więcej

Orlen za słaby żeby przebić 100 zł. Trzecia spadkowa sesja

W Płocku powstaje instalacja HVO, a w Jedliczu bioetanolu II generacji

W najbliższych latach o rozwoju biznesu biopaliw zdecydują w grupie Orlen trzy inwestycje. Na dziś najszybciej, bo w I kwartale 2026 r., planowane jest pełne uruchomienie produkcji i wykorzystywanie instalacji HVO do realizacji tzw. Narodowego Celu Wskaźnikowego (określa minimalny udział biokomponentów w paliwach transportowych). Aktualnie trwa rozruch technologiczny instalacji.

Foto: GG Parkiet

Reklama
Reklama

Pierwotnie zakład produkcji uwodornionego oleju roślinnego miał być ukończony w połowie 2024 r. Został zaprojektowany z myślą o maksymalnej rocznej wydajności wynoszącej około 300 tys. ton gotowego biokomponentu. „Końcowy produkt może być wykorzystywany jako dodatek zarówno do oleju napędowego, jak i paliwa lotniczego JET po zastosowaniu dodatkowego procesu technologicznego. Produkcja tego biokomponentu paliwowego na instalacji HVO w Płocku znacząco przyczyni się do spełnienia wymogów określonych dla transportu drogowego (dyrektywy RED II/RED III) oraz sektora lotniczego (rozporządzenie ReFuelEU Aviation))” – twierdzi Orlen. Spółka pytana o koszt przedsięwzięcia informuje jedynie, że na dzień decyzji inwestycyjnej całkowitą jego wartość oszacowano na około 600 mln zł.

Kolejny ważny projekt dotyczy uruchamiania w Jedliczu instalacji do produkcji bioetanolu II generacji. Orlen planuje oddać ją do użytkowania w połowie 2027 r. To oznacza duże opóźnienie w stosunku do pierwotnych planów, mówiących o zakończeniu budowy do końca 2024 r. Spółka podaje, że nowy termin wynika m.in. ze zmian dokonanych w umowie z wykonawcą i modyfikacji w realizowanym projekcie. „Projekt pozwoli na produkcję do 30 tys. ton zaawansowanego biokomponentu rocznie, przy wykorzystaniu około 160 tys. ton słomy. Zastosowanie nowoczesnego biokomponentu II generacji w transporcie, jako dodatku do benzyny, przyczyni się do realizacji celów dyrektywy RED” – twierdzi Orlen. Nie podaje, na ile dziś jest szacowany koszt tej inwestycji. Ponad trzy lata temu spółka informowała, że sama instalacja bioetanolu II generacji pochłonie około 550 mln zł, a wraz z elektrociepłownią i infrastrukturą pomocniczą około 1,12 mld zł.

Czytaj więcej

Orlen inwestuje w infrastrukturę

Trwa budowa tłoczni oleju rzepakowego w Kętrzynie

Orlen potwierdza za to wartość całościowego kosztu inwestycji w Kętrzynie, gdzie trwa budowa tłoczni oleju rzepakowego. To nadal około 850 mln zł. Za te pieniądze powstanie zakład, który będzie przetwarzał około 500 tys. ton rzepaku rocznie. Jego przerób pozwoli na wyprodukowanie około 200 tys. ton oleju rocznie, który koncern będzie mógł wykorzystywać do produkcji biopaliw.

„Obecnie trwają zaawansowane prace konstrukcyjno-budowlane oraz instalacyjne. W najbliższych miesiącach planowany jest montaż dostarczonych pras do rzepaku” – informuje Orlen. Przewiduje, że zakończenie montażu wszystkich urządzeń technologicznych nastąpi w II kwartale 2026 r. Równolegle prowadzone są prace przy infrastrukturze towarzyszącej, w tym na bocznicy kolejowej i przy budowie mostu. Zakończenie budowy i rozruch technologiczny zakładu planowane są na 2027 r. Pierwotnie była mowa o połowie 2026 r.

Surowce i paliwa
Orlen chce naprawienia szkód przez Obajtka i Roga
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Surowce i paliwa
Orlen szczegóły dotyczące Nowej Chemii zamierza podać do końca roku
Surowce i paliwa
Gaz na wzrostowej ścieżce
Surowce i paliwa
Orlen za słaby żeby przebić 100 zł. Trzecia spadkowa sesja
Surowce i paliwa
JSW bez wyraźnych sygnałów. W którą stronę ruszą akcje?
Surowce i paliwa
Ropa drożeje przez decyzję OPEC+
Reklama
Reklama