Jak wynika z naszych informacji, projekt miałby ruszyć w przyszłym roku. Wejście z taką ofertą byłoby wyzwaniem dla lidera w segmencie maszyn paczkowych – InPostu.
Rynek paczek w Polsce dynamicznie rośnie. Najnowsze analizy wskazują, że w 2023 r. kurierzy będą obsługiwać w naszym kraju niemal 850 mln przesyłek. A to oznacza ponad dwa razy większy ruch w biznesie kurierskim niż jeszcze w 2017 r. Eksperci szacują, że w konsekwencji wartość tego rynku, napędzanego głównie przez handel internetowy, skoczy z 7 mld zł w 2018 r. do blisko 12 mld zł za cztery lata.
Michał Gawryluk, menedżer Poczty Polskiej, nie ukrywa, że wzrost popytu wymusza na operatorach wprowadzanie kolejnych innowacji. – Jeszcze kilka lat temu nowością był SMS od kuriera z informacją o przesyłce. Dziś coraz większym zainteresowaniem cieszy się możliwość odebrania przesyłki w tzw. sieci click & collect – podkreśla.
PP rozwija takie punkty odbioru (np. sklepy Żabka, placówki własne) oraz automaty paczkowe (np. w Biedronce) – ma ich już łącznie niemal 12 tys. A teraz operator jeszcze przyspieszy, nawiązując sojusz z Orlenem. Szczegóły projektu na razie owiane są tajemnicą.
InPost nie zamierza jednak biernie czekać. Właśnie obniża ceny niektórych usług, nawet o 20 proc. Dus
