Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po trzech kwartałach przedsięwzięcia realizowane w tym biznesie wyniosły jednak tylko 0,4 mld zł. Mimo że liczne prace, zarówno w Polsce, jak i w Kanadzie, zaplanowane zostały na końcówkę roku, to wykonanie budżetu już nie wchodzi w grę.
To m.in. rezultat podejmowania w trakcie całego roku działań mających na celu efektywne wydawanie pieniędzy. – Ze względu na znaczny spadek cen węglowodorów w Kanadzie w IV kwartale 2018 r., skutkujący niższymi przepływami pieniężnymi na inwestycje w I kwartale 2019 r., program prac został przesunięty. W IV kwartale 2019 r. mamy jego przyspieszenie, jednakże w skali całego roku ceny sprzedaży w Kanadzie są niższe niż planowane, a sam poziom nakładów inwestycyjnych został odpowiednio do nich dostosowany – informuje Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKN Orlen.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.