Niski kurs ropy uderza w rafinerie i firmy wydobywcze

Cena ropy oscyluje dziś w pobliżu 40 USD za baryłkę. Orlen szacuje, że do końca roku będzie na poziomie wyższym od obecnego. Według PGNiG kurs spadnie. Co gorsza może zmaleć zapotrzebowanie na produkty rafineryjne.

Publikacja: 10.11.2020 19:00

Niski kurs ropy uderza w rafinerie i firmy wydobywcze

Foto: Bloomberg

Od kilku tygodni notowania ropy naftowej typu Brent utrzymują się na stosunkowo stabilnym poziomie 40 USD za baryłkę. Jest to kurs zdecydowanie niższy niż obserwowany w ostatnich kilku latach, co powszechnie uznawane jest jako przejaw wystąpienia i rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa. Coraz więcej państw wprowadza całkowity lub częściowy lockdown. To z kolei powoduje spadek konsumpcji produktów ropopochodnych. Wprawdzie w pierwszych dniach listopada nastąpił wzrost notowań ropy spowodowany wyborami w USA, ale ma on raczej charakter chwilowy. – Naszym zdaniem taki ewentualny trend będzie krótkookresowy, a ceny ropy w dłuższym czasie pozostaną jednak niskie i będą pod presją cały czas trwającej pandemii oraz związanym z tym faktem globalnym spowolnieniem gospodarczym, a raczej recesją gospodarczą – mówi Adam Sikorski, prezes Unimotu.

Pozostało 93% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Analitycy widzą potencjał w akcjach Stalprofilu
Surowce i paliwa
Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi do portów
Surowce i paliwa
Unimot chce skokowo rosnąć na rynku paliw żeglugowych
Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje
Surowce i paliwa
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje