Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lotos do najważniejszych celów na ten rok zalicza dalsze, aktywne angażowanie się w realizację środków zaradczych wyznaczonych przez Komisję Europejską niezbędnych do przejęcia spółki przez płocki koncern. „Należy przez to rozumieć dalszą współpracę w tym zakresie z PKN Orlen, przy jednoczesnej dbałości o przestrzeganie zasad konkurencji aż do czasu zakończenia całego procesu przejęcia kapitałowego. Trudny rok 2020 pokazał, jak ważnym zadaniem jest współpraca na rzecz budowy silnego koncernu multienergetycznego przygotowanego na wyzwania wynikające z transformacji energetycznej" – podaje biuro prasowe Lotosu. Kluczowe jest zwłaszcza pozyskanie partnera biznesowego, który obejmie 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.