Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Aspekty klimatyczne z roku na rok nabierają coraz większego znaczenia, szczególnie dla spółek z branży paliwowo-energetycznej. Dlatego chociaż koncern nie posiada polityki klimatycznej, rozważa stworzenie strategii zrównoważonego rozwoju dla całej swojej grupy kapitałowej, która ujmowałaby kwestie związane z klimatem" – informuje „Parkiet" biuro prasowe Lotosu.
Koncern nie ujawnia, do kiedy chce podjąć decyzję w tym zakresie. W dużym stopniu może to być uzależnione od dalszego przebiegu fuzji z Orlenem, który na początku września 2020 r. przedstawił swoje aspiracje i cele w zakresie neutralności klimatycznej. Do dziś uczyniło to też wiele innych firm rafineryjnych, co może być dodatkowym bodźcem, aby w tej materii nie pozostawać za konkurencją.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.