Drogie paliwa nie mają istotnego wpływu na wyniki finansowe Ekopolu. – Dla spółki rosnące czy spadające ceny na rynkach są bez znaczenia, gdyż nasz zysk generowany jest na tzw. spocie za metr sześcienny olejów napędowych, a korzyść lub jej brak to tylko większa lub mniejsza ilość środków finansowych, która jest niezbędna do zakupu oleju napędowego. Oznacza to, że gdy olej napędowy jest droższy, wydajemy więcej na zakup, a gdy tańszy – mniej – mówi Andrzej Piecuch, prezes Ekopolu. Jednocześnie dodaje, że spółka, ze względu na zgromadzone na kontach bankowych środki, nie ma problemu z zakupami.
Ekopol wykazał już pierwsze przychody ze sprzedaży domków jednorodzinnych w Ptakowicach k. Tarnowskich Gór. Nabywców znalazły trzy nieruchomości. Ze sprzedażą kolejnych zarząd się nie śpieszy, gdyż budowę osiedla składającego się łącznie z 25 zaplanowanych domków traktuje jako lokatę kapitału, a nie natychmiastowy zysk. – Na koniec III kwartału mieliśmy na koncie ponad 10 mln zł, a osiedle jest cały czas budowane z naszych środków własnych, nie zaciągnęliśmy ani złotówki kredytu. Czekamy na właściwy moment sprzedaży i do tego momentu się przygotowujemy, powołując biuro sprzedaży – twierdzi Piecuch. Ponadto Ekopol zamontował pierwsze instalacje fotowoltaiczne dla klientów korzystających z jego oferty paliwowej. Obecnie dziesięć kolejnych jest na różnych etapach budowy. – Do końca roku chcemy mieć w budowie następne dziesięć, a w planie na rok 2022 przewidujemy około 120 urządzeń – informuje Piecuch.
Po trzech kwartałach spółka matka wypracowała 171,1 mln zł przychodów i 4,5 mln zł zysku netto. W ujęciu rok do roku wzrosły one odpowiednio o 97 proc i 658 proc. To m.in. efekt rosnącego popytu na produkty spółki i sprzyjających trendów rynkowych. TRF