Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To szeroko zakrojone ankietowe badania rynku pracy (około 20 tys. respondentów), prowadzone przez grupę badaczy z Wydziału Zarządzania UW, think tanków CASE, GRAPE, IBS i CenEA oraz firmy doradczej EY. W świetle Diagnozy.plus w ostatnim tygodniu sierpnia stopa bezrobocia w Polsce wynosiła około 5,5 proc., w porównaniu z 6,6 proc. dwa miesiące wcześniej i 6,3 proc. w kwietniu. Dla porównania: przed kryzysem wynosiła około 3 proc.
Te dane malują nawet bardziej optymistyczny obraz koniunktury na rynku pracy niż statystyki dotyczące bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy. Wprawdzie stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w trakcie kryzysu w mniejszym stopniu niż stopa bezrobocia według Diagnozy.plus, ale też nie maleje. Jak podało we wtorek Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, we wrześniu stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się na poziomie 6,1 proc., tak jak w poprzednich dwóch miesiącach. Rok temu w tym samym czasie wynosiła 5,1 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Już tylko osiem państw Unii Europejskiej ma minimalne wynagrodzenie wyższe niż Polska. Jesteśmy też w ścisłej czołówce tempa jej wzrostu w ostatniej dekadzie. Ale teraz będzie trudniej.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw urosło w czerwcu o 9 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Zatrudnienie w sektorze obniżyło się zaś przez rok o 0,8 proc.
Zwykle na początku lata zwiększała się liczba ofert pracy, szczególnie sezonowych. W tym roku jest inaczej. Ofert jest nie tylko mniej niż w maju, ale także niż rok wcześniej.
Zgodnie z danymi GUS stopa bezrobocia rejestrowanego w maju w Polsce wyniosła 5 proc., tyle co przed rokiem i mniej niż w kwietniu br. (5,2 proc.).
Uczestnicy Panelu Ekonomistów są podzieleni w kwestii idei regionalizacji płacy minimalnej. Część think tanków czy organizacji przedsiębiorców od lat stawia taki postulat, eksperci wskazują między innymi na praktyczne problemy z jego wdrożeniem.
Chociaż więcej firm zamierza w najbliższych miesiącach zatrudniać nowych pracowników, niż ciąć zatrudnienie, to przewaga optymistów jest najmniejsza od ponad dwóch lat.