Analitycy szukają zysku w mniejszych firmach

Eksperci analizy technicznej znów chętniej sięgają po mniejsze spółki z GPW. Nie przeszkadzają im nawet ponad 100-proc. zwyżki w tym roku, o które nietrudno wśród firm o mniejszej kapitalizacji.

Publikacja: 03.09.2023 21:00

Analitycy szukają zysku w mniejszych firmach

Foto: Adobestock

Sierpień ostudził głowy inwestorów. Szczególnie słabo wypadły krajowe indeksy, co odbiło się na wynikach portfela funduszy „Parkietu”.

Zimny prysznic

Zeszły miesiąc większość indeksów akcji kończyła pod kreską. Trzeba jednak przypomnieć, że nie była to większa niespodzianka, bo o korekcie była już mowa od jakiegoś czasu. Akcje przez kilka poprzednich miesięcy pięły się mocno do góry, a inwestorzy niewiele przejmowali się skutkami podwyżek stóp procentowych. W sierpniu do pogorszenia nastrojów doszło m.in. w związku z obniżeniem ratingu USA przez agencję Fitch. Stanowcze zapowiedzi przedstawicieli głównych banków centralnych co do kolejnych podwyżek stóp popsuły z kolei nastroje na rynkach obligacji, co też odbiło się na wycenach akcji. Ostatecznie spadki na głównych rynkach nie były głębokie. S&P 500 stracił w sierpniu jedynie 1,8 proc., stawiając kres serii pięciu wzrostowych miesięcy z rzędu. Niewielkiej korekcie poddał się też Nasdaq, jedna z głównych gwiazd tego roku. Z drobną przeceną kończyły ubiegły miesiąc również niemiecki DAX czy francuski CAC 40. Polskie indeksy wypadły jednak wyraźnie słabiej, a w spadkach przodował WIG20. Indeks dużych spółek osunął się aż o 7,8 proc., niwelując tegoroczny wzrost do około 13 proc. Indeks szerokiego polskiego rynku stracił nieco mniej, bo 5,3 proc. Zachowanie drugiej czy trzeciej linii spółek bardziej wpisywało się w to, jak zachowały się główne rynki na Zachodzie.

Przypomnijmy, że eksperci biorący udział w portfelu technicznym „Parkietu” mocniej postawili na walory dużych spółek. W składzie znalazły się m.in. PKO BP, KGHM, CD Projekt czy Orlen. Niestety, jak się okazało po miesiącu, nie było to najlepsze posunięcie. Średnia stopa zwrotu spółek wybranych do portfela wyniosła minus 7,6 proc. i niestety wszystkie zakończyły miesiąc pod kreską, jednak tylko w jednym przypadku strata była dwucyfrowa.

Wyniki od początku roku wciąż prezentują się w większości przypadków okazale. Lider – Piotr Kaźmierkiewicz z BM Pekao – ma na koncie 49 proc. zysku. Drugi jest Artur Wizner z DM BPS z ponad 40-proc. stopą zwrotu, a trzeci Paweł Danielewicz z BM Santandera. Jego propozycje dały blisko 37 proc. zysku. Dla porównania WIG wzrósł w tym czasie 19,1 proc.

Powrót do mniejszych

Wrzesień z pewnością będzie bardzo ważnym miesiącem na rynkach. Przede wszystkim uwaga inwestorów będzie skupiać się na sygnałach z banków centralnych. Rynek coraz mocniej liczy, że Fed we wrześniu nie zdecyduje się na podwyżki stóp. W piątek pojawiły się gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy, co przełożyło się na zniżkę rentowności papierów krótkoterminowych. Krajowi inwestorzy będą śledzić posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która – w założeniu inwestorów – ma już we wrześniu zdecydować o obniżce stóp w Polsce. Posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 5-6 września. Przypomnijmy, że po lipcowym posiedzeniu prezes NBP Adam Glapiński powiedział, że obniżka stóp będzie możliwa, kiedy inflacja spadnie do jednocyfrowych poziomów, tymczasem według ostatniego odczytu jest to 10,1 proc.

Jakie pomysły na zyskanie przewagi nad rynkiem w takich warunkach mają eksperci analizy technicznej? Wszyscy zdecydowali się odejść od spółek, na które postawili miesiąc wcześniej, choć nie oznacza to, że skład portfela zmieni się całkowicie. We wrześniowym zestawieniu mamy walory KGHM, które znalazły się w portfelu technicznym także w sierpniu. Tym razem na miedziowe przedsiębiorstwo postawił jednak Daniel Kostecki z CMC Marktes. Co ciekawe, KGHM będzie w tym miesiącu jedynym reprezentantem dużych spółek. Pozostała dziewiątka to firmy zaklasyfikowane w większości do mWIG40 bądź sWIG80. Warto zauważyć, że na ogół eksperci stawiają na firmy, które w tym roku już mocno zyskały na wartości w odróżnieniu do poprzedniego miesiąca, gdy chętnie stawiali na słabsze przedsiębiorstwa. Przykładowo jedna z nich – Develia – urosła od początku roku już o 112 proc. Develię dodaje do portfela Paweł Danielewicz. To jednak tylko jeden przykład firmy, która może się już pochwalić ponad 100-proc. wzrostem, aczkolwiek akcjonariusze pozostałych wybranych do wrześniowego portfela też nie mają wielu powodów do narzekań. Blisko 71-proc. zwyżką może pochwalić się Grupa Pracuj, która też błyszczała na pierwszej sesji września. Do tego ponad 48 proc. zyskał Comp. Warto wspomnieć także o Enei, gdzie zwyżka przekracza 39 proc. Najsłabiej z dziesiątki wybranych na wrzesień spółek prezentuje się jak dotąd Photon Energy, który traci prawie 21 proc.

WIG20 czuły na złotego

Pierwsza sesja nowego miesiąca na GPW była dość spokojna, przy czym popyt starał się nadrobić słabsze zachowanie WIG20 z poprzedniego dnia, w którym główne indeksy albo zyskiwały, albo nieznacznie traciły. Tym razem indeks blue chips plasował się w czołówce tabeli. Pod koniec sesji WIG20 zyskiwał 1 proc., zbliżając się do 2050 pkt. Zauważmy jednak, że trzy poprzednie sesje charakteryzowały się odwrotem kupujących właśnie przy tych poziomach, a zatem pierwsze, co powinien zrobić popyt, to wyjść nad 2050 pkt w cenach zamknięcia.

Jak mówi Danielewicz, WIG20 dotarł w ostatnim okresie do ważnego, średnioterminowego wsparcia technicznego: 1982–1998 pkt, które na razie jest ewidentnie respektowane przez rynek. – Za kluczowe wskazanie potwierdzające możliwość wejścia indeksu w kolejną fazę wzrostów należałoby jednak uznać dopiero pokonanie ciekawego od strony technicznej oporu: 2113–2119 pkt, gdzie między innymi wypada zniesienie 61,8 proc. ostatniej podfali spadkowej – twierdzi ekspert BM Santandera.

– Z kolei negacja bronionej na razie zapory popytowej: 1982–1998 pkt, oznaczałaby, że byki słabną w ujęciu średnioterminowym – zauważa Danielewicz. Według analityka taki rozwój wydarzeń groziłby także uformowaniem się na wykresie klasycznej formacji głowy z ramionami. – W tej sytuacji bezpośrednim celem mógłby stać się tzw. węzeł Dinapolego, czyli klaster Fibonacciego: 1846–1872 pkt, zbudowany na bazie dwóch podstawowych zniesień wewnętrznych: 38,2 proc. i 61,8 proc. – wskazuje.

Czwartkową słabość WIG20 można było wytłumaczyć wyraźnym umocnieniem dolara do złotego. W ostatnim dniu tygodnia złoty odzyskiwał jednak równowagę, co też zbiegało się ze zwyżkami dużych spółek. Średnie i małe przedsiębiorstwa pozostawały jakby z boku. mWIG40 zniżkował o 0,7 proc., a sWIG80 zyskiwał 0,56 proc.

Daniel Kostecki CMC Markets

KGHM Polska Miedź

Obrona wsparcia w rejonie 106 zł może tworzyć solidną bazę do próby odbicia w stronę ostatnich szczytów przy poziomie 125 zł za akcję. To wydaje się być plan minimum dla akcji KGHM, a jeśli udałoby się wyjść z trendu bocznego górą, to cena mogłaby przetestować okolice 130 zł. Taki scenariusz może także być wspierany przez wydarzenia i układ na rynku miedzi oraz na dolarze amerykańskim.

Sobiesław Kozłowski Noble Securities

Photon Energy

W układzie dziennym znaczące wyprzedanie na oscylatorze stochastycznym (17 pkt) i sygnał kupna na RSI, po ustanowieniu dołka na 9,53 zł (intraday) i 9,95 zł (close) tworzy silną strefę wsparcia na 10,00 zł i sprzyja stronie popytowej. Istotne opory w ujęciu dziennym to rejon 11,20–11,50 zł, które w przypadku testu byłyby znaczącą weryfikacją popytu. Co ciekawe, w ujęciu tygodniowym STS również jest silnie wyprzedany, a RSI generuje sygnał kupna. Poprawa nastawienia rynkowego do WIG-energetyka dodatkowo zdaje się sprzyjać spółce.

Przemysław Smoliński DM PKO BP

Grupa Pracuj

Grupa Pracuj pozostaje w trendzie wzrostowym od II połowy 2022 r. Choć w I kwartale bieżącego roku ruch wytracił nieco dynamikę, przechodząc w konsolidację, to jednak układ ważniejszych dołków i szczytów z ostatnich miesięcy cały czas wskazuje na utrzymanie tendencji wzrostowej w długim horyzoncie. Dodatkowo w końcówce sierpnia na wykresie pojawiła się długa biała świeca, sugerująca wybicie górą z konsolidacji i powrót wcześniejszego trendu wzrostowego. Tym samym na kolejnych sesjach możemy oczekiwać ataku na historyczne maksimum z początku notowań spółki.

Bartosz Sawicki Cinkciarz.pl

CCC

Letnia zwyżka notowań CCC wytraciła impet przed tegorocznym, majowym szczytem usytuowanym przy 53,26 zł. Po zwrocie w tych okolicach kurs cofnął się o kilkanaście procent. Spadki zdają się jednak wytracać siłę w ważnej strefie wsparcia wyznaczanej przez wzrostową linię poprowadzoną przez tegoroczne minima. Co więcej, podobnie jak pod koniec czerwca, korekta może zostać przerwana po wymazaniu 61,8 proc. ruchu poprzedzających ją wzrostów. Potwierdzeniem zbudowania krótkoterminowego podwójnego dna i otwierania się przestrzeni do mocniejszej zwyżki będzie przebicie przez kurs lokalnego szczytu z końcówki sierpnia, który leży przy 46 zł.

Artur Wizer DM BPS

Unibep

Notowania Unibepu od 2019 r. znajdują się w trendzie wzrostowym. Po solidnej korekcie z okresu sierpień 2021 r. – sierpień 2022 r., która sięgnęła poziomu 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej z okresu między styczniem 2019 r. a wrześniem 2021 r., notowania powróciły do wzrostów. Aktualnie kurs znajduje się w konsolidacji 9,50–11,5 zł, której dolne ograniczenie pokrywa się z poziomem 38,2 proc. wspomnianego zniesienia Fibonacciego. Pokonanie tegorocznych szczytów otworzyłoby tym samym drogę w kierunku historycznych maksimów z lipca 2021 r., a dolne ograniczenie konsolidacji tworzy solidne wsparcie. Kolejnym wsparciem jest poziom 9 zł, na którym aktualnie przebiega średnia 200-sesyjna.

Michał Krajczewski BM BNP Paribas

Comp

Na wykresie firmy mamy czytelny układ coraz wyższych lokalnych minimów i maksimów, po tym jak kurs wybił się z ubiegłorocznej konsolidacji i oddalił od 200-sesyjnej średniej kroczącej. Po ostatniej fali wzrostowej z połowy lipca, w sierpniu mieliśmy korektę, która idealnie dotarła do pierwszego poziomu wsparcia, jakim jest 59,0 zł. Poziom ten był poprzednim szczytem z końca maja oraz z września 2021 r. Równocześnie obserwujemy schłodzenie wskaźnika RSI oraz bliskość sygnału kupna na MACD w ujęciu dziennym. Kontynuacja passy wzrostowej może przełożyć się na próbę ataku kursu na maksima wieloletniego trendu bocznego przy około 70 zł.

Paweł Danielewicz BM Santander

Develia

Develia konsoliduje się już od ponad miesiąca w relatywnie wąskim korytarzu cenowym. Przypomina to trochę formację trójkąta, co w kontekście dominującego w ujęciu średnioterminowym trendu wzrostowego wygląda dość optymistycznie. Ewentualne wybicie najbliższego lokalnego oporu przy 4,88 zł powinno stać się czynnikiem inspirującym kupujących do wywierania jeszcze większej presji – mogłoby to również zostać zinterpretowane jako powrót waloru na ścieżkę bazowej tendencji popytowej.

Z kolei negatywne wskazanie techniczne zostałoby wygenerowane dopiero z chwilą trwałego wybicia średnioterminowego wsparcia Fibo: 4,36–4,40 zł. Możliwość rozwinięcia się silnej podfali spadkowej stałaby się wówczas dość prawdopodobnym scenariuszem.

Piotr Kaźmierkiewicz BM Pekao

Enea

Luka hossy z 17 lipca nie tylko nie została przesłonięta, ale nawet nie była przetestowana. Osiągnięcia podaży sprawdzają się bowiem jedynie do testu wsparcia statycznego w okolicy 8,55 zł i jednocześnie górnego ograniczenia kanału wzrostowego, z którego kurs wybił się za pomocą wspomnianej luki. Trwająca już miesiąc konsolidacja przy maksimach trendu wzrostowego stanowi zatem optymalną, z punktu widzenia popytu, formę korekty. Jednocześnie schłodzeniu uległa spora część wskaźników, z RSI[14] na czele, co powoli przekłada się na odbudowę potencjału aprecjacyjnego notowań Enei. Powrót ponad przebieg EMA21 stanowi przy tym zaproszenie do zainicjowania nowej fali umocnienia, co stanie się wraz z zamknięciem powyżej okolic 9,20 zł.

Wojciech Białek Oanda TMS Brokers

Giełda Praw Majątkowych Vindexus

Kurs Giełdy Praw Majątkowych Vindexus (stopa dywidendy 3,1 proc., C/Z 3,007, C/WK 0,369, kapitalizacja 95,5 mln zł) specjalizującej się w obrocie wierzytelnościami, ich windykacji, obrocie prawami majątkowymi oraz w doradztwie i pośrednictwie finansowym, od 2009 r. przebywa w obrębie kanału trendu wzrostowego. Kurs odbijał się od jego górnego ograniczenia w latach 2009–2012 oraz w 2017 r. i schodził do dolnego ograniczenia w 2012 r. i 2020 r. Wychodząc w sierpniu tego roku powyżej poziomów swoich lokalnych maksimów z okresu październik 2021 r. – styczeń 2022 r., kurs spółki potwierdził trwanie rozpoczętego w styczniu 2021 r. średnioterminowego trendu wzrostowego. Sierpniowy wzrost można również interpretować jako wyłamanie w górę z formacji odwróconej głowy z ramionami, kształtującej się od września 2018 r. Kurs przebywa obecnie powyżej rosnącej średniej 50-sesyjnej, która znajduje się ponad zwyżkującą średnią 200-sesyjną. Na początku marca br. akcjonariusze spółki zadecydowali o przeznaczeniu 15 mln zł na skup akcji własnych po maksymalnej cenie 10 zł za sztukę. 11 września br. akcjonariusze mają debatować nad podniesieniem maksymalnej ceny zakupów tych akcji do 12 zł. Na ten odkup akcji spółka chce przeznaczyć do 18 mln zł.

Michał Pietrzyca DM BOŚ

11 bit studios

Przez ostatnie tygodnie walor podlegał stonowanej dystrybucji, która według wskaźnika AD nie przyniosła tzw. risk-off. Kurs wykonał standardową korektę spadkową rzędu 11,8 proc., co optymalnie odświeżyło wykres i przygotowało notowania pod zwiększoną akumulację dla nowych graczy. Zauważmy, że ostatni tydzień dał zielone światło w postaci dynamicznego objęcia fali wzrostowej wg DMI/ADX, potwierdzone aktywnie wybronionym wsparciem 655 zł, przy zainicjowanej akumulacji według wskaźnika AD. Tym samym mamy intratne przenikanie wzrostowe tydzień do tygodnia, natomiast sierpniowe zmiany przyniosły relatywną siłę akcji rzędu 3,41 proc. wobec swojego benchmarku mWIG40, który najzwyczajniej był słabszy. Wyjście górą z konsolidacji 715,6–666,13 zł powinno z marszu wybić nowe ATH, powyżej 743 zł. Dopiero po aktywności tego procesu poznamy według metodologii Wyckoffa, czy na 11 bit studios powstaje zakład o rozbicie psychologicznych 800 zł i skokowe zbliżenie do targetu 1,618 proc. Fibo, który wypada przy 859,80 zł (oszacowane na podstawie fal wzrostowych od kwietnia 2018 r. oraz konsolidacji 600–464 zł z okresu sierpień 2020 r. – grudzień 2022 r.). Zauważmy także, iż pomiar risk-reward wynosi genialne 1:3, stawiając linię obrony pod ostatnie dołki poniżej 655 zł, licząc na ruch do oszacowanego celu w okolice 860 zł, co może przyciągać graczy o timingowym, strategicznym podejściu.

WIG20 nadgania. Szansa na zatarcie złego wrażenia

GG Parkiet

Na ostatni dzień tygodnia indeksowi WIG20 przypadła trudna walka o wybicie powyżej poziomu 2050 pkt. Była to jednocześnie czwarta z rzędu sesja, podczas której zmagania popytu nastawione były właśnie na ten pułap. Kupujący jakby chcieli nadgonić poprzedni dzień, w którym WIG20 mocno zniżkował, plasując się na szarym końcu tabeli europejskich indeksów. W piątek było wręcz na odwrót – indeks polskich dużych spółek z około 1-proc. zwyżką dawał przykład innym rynkom. Z drugiej strony krajowe byki czuły się nieco osamotnione, a podejścia ku górze były dość nieśmiałe. Brakowało też większego zaangażowania kapitału. Bez wsparcia zagranicy inwestorom na GPW trudno było jednak postawić kropkę nad „i”. Warto jednak odnotować, że przy zamknięciu WIG20 powyżej 2050 pkt na wykresie wyrysowałaby się optymistyczna świeca objęcia hossy, negująca czwartkowe spadki. Taki układ byłby sporym argumentem w rękach kupujących na początku nowego tygodnia.

Amica lubi nadszarpywać linię trendu wzrostowego

GG Parkiet

W sierpniu na GPW zarobić było trudno, natomiast jedną ze spółek, które zachowały się nieco lepiej od rynku, była Amica. Mimo zniżki była to też najsilniejsza pozycja sierpniowego portfela technicznego „Parkietu”. Warto jednak zauważyć, że w dłuższej perspektywie firma odstaje od średniej rynkowej – stopa zwrotu od początku roku to ledwie 6,2 proc.

Akcje Amiki od ponad roku poruszają się w średnioterminowym trendzie wzrostowym, choć bywa, że kurs narusza linię wsparcia. Tak stało się m.in. w pierwszej połowie lipca. Był to jednak krótki epizod. Kurs Amiki kołysał się wokół średniej dwustusesyjnej, natomiast w ostatnich dniach na stałe stara się wrócić powyżej tego wskaźnika.

Starania popytu wspiera też bliskość linii trendu wzrostowego. W razie obrony można spodziewać się ruchu w górę do 85 zł, gdzie jednak w ostatnich miesiącach trzykrotnie zapędy kupujących były tłumione.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty