Agencja Moody’s, obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej, choć utrzymała samą ocenę na poziomie A2. To już drugi taki ruch ze strony agencji ratingowych, pierwszym dwa tygodnie temu był Fitch. To składa się na większy obraz polskiej gospodarki, który wysyła sygnały ostrzegawcze – prognoza resortu dla deficytu na ten rok skoczyła z 6,3 proc. do 6,9 proc. PKB, choć miała spadać. Inflacja spada i to jest jedna z niewielu dobrych informacji, bo wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu w sierpniu 2025 roku nadal utrzymuje się grubo poniżej 50 pkt.
– Coś niepokojącego dzieje się także na rynku pracy, ubywa ofert w czasie sezonowych wzrostów zatrudnienia – wskazuje nasz dzisiejszy rozmówca, Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Naszemu gościowi zadamy pytania – skąd ta negatywna perspektywa dla polskiej gospodarki w oczach światowych agencji ratingowych, jakie są główne procesy polskiej gospodarki i co najważniejsze – co trzeba zrobić, żeby uciec kłopotom. Rozmowę prowadzi red. Aleksandra Ptak-Iglewska.