Branża korzysta na perspektywie nałożenia sankcji na Rosję

Agresja Rosji na Ukrainę dla polskiej energetyki to zagrożenie związane ze spadkiem zapotrzebowania na energię w związku z ryzykiem ograniczenia produkcji przemysłowej. Z drugiej jednak strony energetyka oparta na węglu zyskała dodatkowy czas na dekarbonizację.

Publikacja: 16.03.2022 10:14

Polska będzie mogła dłużej spalać węgiel? Przedstawiciele Komisji Europejskiej zasugerowali, że Bruk

Polska będzie mogła dłużej spalać węgiel? Przedstawiciele Komisji Europejskiej zasugerowali, że Bruksela w obliczu agresji Rosji na Ukrainę faktycznie może zgodzić się na dłuższe spalanie czarnego paliwa, zanim kraje takie jak Polska przejdą na OZE. Tym samym krajowe firmy zyskałyby dodatkowy czas na energetyczną transformację.

Foto: Shutterstock

Rozpoczęcie działań wojennych w Ukrainie dla gospodarek światowych było zaskoczeniem. Mimo zagrożeń mało to kto oczekiwał rosyjskiej agresji na pełną skalę. Mocno odczuła to Polska, która sąsiaduje z Ukrainą. Pierwszego dnia inwazji indeks 20 największych spółek z GPW spadł o ponad 10 proc. Interesujący nas WIG-energia spadł zaś o ponad 7 proc. Kiedy kilka dni po agresji Europa i USA wprowadziły daleko idące sankcje ograniczające możliwości handlu z Rosją, papiery niektórych spółek zaczęły ponownie rosnąć.

Górnictwo korzysta

Wartość spółek górniczych na warszawskim parkiecie od drugiej sesji po inwazji wręcz wystrzeliła w górę. Od końca lutego notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Bogdanki, dwóch największych producentów węgla na GPW, urosły odpowiednio o 40 i 80 proc. Inwestorzy byli przekonani, że mogą one zarobić i zwiększyć wydobycie w sytuacji, w której surowca z Rosji na rynku może zabraknąć w efekcie zapowiedzianych sankcji. Na polskim rynku mowa jest o ok. 8,3 mln ton węgla z Rosji. Krajowe spółki jednak z rezerwą odnoszą się do możliwości zwiększenia wydobycia.

Największy producent węgla, Polska Grupa Górnicza, która jest kontrolowana m.in. przez PGNiG, PGE i Eneę, zaplanowała na ten rok wydobycie rzędu 23 mln ton. Musi być jednak ostrożna w swoich planach, ponieważ czeka na zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną do redukcji wydobycia surowca. Zwiększenie wydobycia mogłoby spotkać się ze sprzeciwem KE. Niewykluczone jednak, że w obliczu pilnej potrzeby uniezależnienia się od agresora Bruksela przymknie na to oko.

GG Parkiet

Takich ograniczeń nie mają Bogdanka i JSW. Są jednak bariery techniczne. Lubelska kopalnia z grupy Enea wydobyła w 2021 r. blisko 10 mln ton. Taki wolumen spodziewany jest także w 2022 r. Spółka nie mówi „nie" zwiększaniu wydobycia, ale w odpowiedzi na nasze pytania wstrzymuje się z jednoznacznymi deklaracjami, podkreślając to potrzebą analiz.

Znacznie mniejsze możliwości ma JSW. Podstawowym produktem jest dla niej węgiel koksowy. Węgiel energetyczny jest produktem towarzyszącym. Kopalnie JSW realizują założenia strategii, w której zakłada się wzrost udziału węgla koksowego w ogólnej produkcji. Ze względu na rodzaj węgla w złożach (głównie węgiel koksowy) pole manewru kopalń JSW jest ograniczone.

GG Parkiet

Spółki więc z rezerwą podchodzą do możliwości zwiększenia wydobycia. Analitycy nie mają jednak wątpliwości i podkreślają, że za rok pojawi się duży problem z pokryciem zapotrzebowania na surowiec, nawet bez ograniczenia importu węgla z Rosji. A jeśli embargo na rosyjski węgiel w najbliższym czasie się pojawi, zwiększenie wydobycia przez krajowe kopalnie będzie koniecznością. Na razie jednak sankcji nie ma i notowania spółek górniczych nieco spadły. Perspektywy jednak na cały rok są bardzo dobre, a możliwe spowolnienie tempa odchodzenia od węgla buduje tylko podstawy wzrostu na cały 2022 r.

Węgiel ciągnie energetykę

W ślad za dobrymi wynikami górnictwa i zapowiedziami sankcji na sektor gazowy i węglowy w Rosji do łask inwestorów na początku marca powróciła energetyka. Na początku marca WIG-energia zyskał ponad 11 proc. Inwestorzy ponownie zaufali energetyce węglowej, wierząc, że sankcje na Rosję i możliwy zakaz importu mogą ponownie pobudzić popyt na ten rodzaj energii. Najwięcej w Europie prądu z węgla, obok Niemiec, produkuje właśnie Polska.

Na początku marca największa krajowa spółka z branży, Polska Grupa Energetyczna, zyskała w notowaniach tylko w jeden dzień 15 proc. Zgodnie z nową, awaryjną strategią energetyczną UE, która ma uniezależnić Europę od gazu z Rosji, do końca tego roku zależność od gazu z tego kierunku ma zostać ograniczona o dwie trzecie. Oczywiście deficyt rzędu 45 proc. – bo w takim stopniu Rosjanie zabezpieczają gazowe potrzeby Europy – ma być rekompensowany wzrostem importu LNG. Będzie to jednak skutkowało – prawdopodobnie – nadal utrzymującymi się wysokimi cenami gazu. Błękitne paliwo jest wykorzystywane w Europie Zachodniej do produkcji energii elektrycznej. Rynki gazowe w Europie są więc aktualnie pod silną presją wiadomości zza wschodniej granicy. Perspektywa rozszerzenia się konfliktu i sankcji wspiera presję i wywołuje wzrost cen. Warto dodać, że nie tylko same ceny gazu są rekordowe, lecz rekordowe są także wahania tych cen. W Polsce największym producentem energii w elektrowniach gazowych jest PKN Orlen. Spółka jest największym producentem energii z elektrowni gazowych, ale mimo to przekonuje, że kontrakty długoterminowe na zakup surowca oraz elastyczność pracy jednostek pozwalają zniwelować mocny wzrost cen surowca.

Mimo to wysokie ceny gazu mogą oznaczać powtórkę z ostatnich miesięcy zeszłego roku, kiedy Polska eksportowała na Zachód tańszą energię z węgla. W 2020 r. nasz import energii sięgnął 13 TWh, a w zeszłym roku spadł do zaledwie 1 TWh. Początek tego roku to kontynuacja trendu z wcześniejszych miesięcy – nadal więc więcej eksportujemy, niż importujemy. Przekłada się to na zwiększoną produkcję energii z węgla, a to daje efekt w pozytywnych marżach spółek energetycznych.

Są one co prawda niższe od tych rekordowych z grudnia 2021 r., ale nadal opłacalne dla firm. Dla elektrowni węglowych o sprawności 36 proc. marże wynosiły za luty 53 zł za MWh, zaś dla nowszych jednostek o sprawności 46 proc. – wedle wyliczeń Instytutu Jagiellońskiego – nawet 157 zł za MWh.

O dystans do jakichkolwiek prognoz nawołuje PKN Orlen, do którego należy Energa.

– Obecnie sytuacja jest bardzo dynamiczna i trudno prognozować w krótkim horyzoncie, w jakim kierunku pójdą zmiany na rynkach. Dotyczy to nie tylko gazu, ale również m.in. CO2, którego cena gwałtownie spadła w ciągu ostatnich kilku dni po wielu miesiącach wzrostu. W takich warunkach prognozowanie wyniku dla całego roku byłoby obarczone dużym błędem. W długim terminie sytuacja powinna się ustabilizować – mówi nam biuro prasowe Orlenu.

Konsekwencje giełdowe

Poprawiająca się koniunktura na węgiel w UE w obliczu gospodarczej izolacji Rosji ma wpływ także na procesy transformacji polskiej energetyki, w tym na mającą powstać do końca roku Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego. Jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy cena energii z węgla była znacznie niższa, wydawało się, że nowy podmiot będzie potrzebował pomocy publicznej. Poprawa rentowności zmieniła jednak perspektywę. Spółki oraz Ministerstwo Aktywów Państwowych, które nadzoruje proces, przekonują, że taka pomoc nie będzie potrzebna.

Rosnąca wartość akcji PGE, ale także Enei, przekłada się na podwyższenie atrakcyjności planowanych emisji nowych akcji spółek, które spodziewały się podjęcia uchwał w tej sprawie w marcu. Walne zgromadzenia przełożono jednak na kwiecień z powodów proceduralnych. Dla przykładu wycena jednej akcji PGE z nowej emisji ma wynieść 8,55 zł. Obecnie spółka wyceniania jest na 9,3 zł za akcję. Jeśli kurs utrzyma się do momentu emisji, nowe akcje mogą dać zarobić inwestorom.

Eksperci są jednak zgodni. Korzystny efekt dla energetyki opartej o węgiel jest krótkotrwały i może wygasnąć w perspektywie dwóch–trzech lat.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie