Z 15. edycji „World Wealth Report” wynika, że zamożność i liczba ludzi najbogatszych w  regionie Azji i Pacyfiku po raz pierwszy jest większa niż w Europie. Najlepsza jest nadal Ameryka Północna.

Polska na tym tle wygląda bardzo słabo. Z szacunków wynika, że milionerów w naszym kraju może być zaledwie 150 tys. i to licząc w złotych. Z analizy zeznań podatkowych Polaków za 2009 r. można szacować, że zaledwie  13?tys. podatników osiąga rocznie dochód przekraczający milion złotych, jednak większość bogaczy nie rozlicza się w kraju. Adam Becht, ekspert sektora bankowego Capgemini, mówi, że na tle krajów rozwiniętych bogacze z Europy Środkowej i Wschodniej, w tym z Polski, nadal stanowią niewielką część. Dynamika zmian zachodząca w tym względzie w całej Europie znajduje również odzwierciedlenie w naszym kraju.

Multimilionerów na Starym Kontynencie przybywa wolniej niż np. w Azji, gdzie statystyki podbijają szybko bogacący się Chińczycy. W Europie na koniec?ubiegłego roku eksperci doliczyli się około 3,1 mln milionerów – dokładnie tylu mieszkało ich na Starym Kontynencie w 2007 r. Europejscy bogacze dysponowali majątkiem szacowanym na 10,2 bln USD – w porównaniu z sytuacją sprzed kryzysu ich zasoby skurczyły się o 0,5 bln USD. Eksperci podkreślają, że w tym samym okresie najbogatsi mieszkańcy Azji i Pacyfiku powiększyli swój majątek i to aż o 1,3 bln USD, z 9,5 bln w 2007 r. Ich szeregi w tym samym czasie wzrosły z 2,8 miliona  do 3,3 miliona osób.

Poza zasięgiem ciągle pozostaje Ameryka Północna – mieszka tam najwięcej bogaczy – 3,4 miliona osób (o 0,1 mln więcej niż przed kryzysem). Dysponują majątkiem szacowanym na 11,6 bln USD. Jednak, mimo że liczbowo w Stanach Zjednoczonych i sąsiednich krajach bogaczy przybyło, to generalnie w ciągu ostatnich czterech lat ich stan posiadania skurczył się o 0,1 bln dolarów.