Sarko zaśmiał się histerycznie i nakazał swoim podwładnym milczeć na ten temat, mówiąc: „On kiedyś będzie szefem Międzynarodowego Funduszu Walutowego". Historia ta została opisana w nowej książce Raphaëlle Bacqué i Ariane Chemin „Strauss-Kahn".

Z książki tej wynika, że słabości Strauss-Kahna były od dawna znane Sarkozy'emu. Podczas debaty prezydenckiej z 1995 r. DSK cały czas przyglądał się młodej blond rzeczniczce prawicowego kandydata, po czym zasypał ją erotycznymi esemesami, z których się później śmiał cały sztab wyborczy tego kandydata. Strauss-Kahn usiłował też poderwać obecną pierwszą damę Valérie Trierweiler. – Jak się miewa najładniejsza reporterka we Francji? – spytał ją. – Chodzi o Anne Sinclair? – odparła, pytając o jego żonę.