Reklama

Dwa ekrany i mocna bateria. YotaPhone rodem z Rosji

YotaPhone, aparat wyprodukowany przez rosyjską firmę Yota Devices, może pojawić się na rynku w drugiej połowie tego roku.

Aktualizacja: 15.02.2017 05:32 Publikacja: 06.03.2013 05:00

Dwa ekrany i mocna bateria. YotaPhone rodem z Rosji

Foto: Archiwum

Jak szybko trafi do Polski, jeszcze nie wiadomo, choć Lau Geckler, szef Yota Devices, deklarował niedawno w rozmowie z „Rzeczpospolitą", że negocjował z czterema polskimi operatorami mobilnymi, a realny termin pojawienia się YotaPhone na naszych półkach to IV kwartał.

YotaPhone to smartfon z najnowszą wersją systemu operacyjnego Android: Android Jelly Bean 4.2. Niby kompilacja znana, ale akurat to urządzenie ma spełniać dwie funkcje naraz. Wyposażono je bowiem w dwa ekrany – jeden ciekłokrystaliczny, drugi w technologii „elektronicznego papieru".

To właśnie ta ostatnia funkcja wyróżnia YotaPhone najsilniej spośród znanych do tej pory smartfonów. „Papierowy" ekran, rozwiązanie przygotowane z myślą o czytelnikach e-booków (ale przecież także wszelakich dokumentów, na przykład w formacie pdf), nie błyszczy w słońcu i ma oszczędnie korzystać z baterii telefonu. Dodatkowo bateria smartfona, zgodnie ze specyfikacją – bo na testy jeszcze za wcześnie – jest pojemna. Przypisano jej 2100 miliamperogodzin (mAh), podczas gdy znani poprzednicy zwykle posiadają baterię mieszczącą 1200–1800 mAh. Istotnym elementem jest szybki procesor: dwurdzeniowy, 1,5 gigaherzowy Snapdragon produkcji Qualcommu.

Telefon rosyjskiego producenta ma moduł LTE (jego producent pozycjonuje się jako dostawca urządzeń dla tej technologii przesyłu) i ma działać również w paśmie wykorzystywanym do budowy sieci ultraszybkiego mobilnego Internetu w Polsce (1800 MHz). Orientacyjna cena mieści się w granicach 500–650 USD?(1550–2050 zł).

[email protected]

Reklama
Reklama

W oczekiwaniu na nową wersję Samsunga Galaxy

W połowie marca koreańska firma pokaże Samsunga Galaxy S IV, czyli następcę trójki – ulubionego telefonu giełdowych inwestorów. To, jak wygląda, producent ciągle ukrywa. W Internecie można znaleźć jedynie elementy specyfikacji aparatu.

Parkiet PLUS
Mikołajkowy prezent dla kredytobiorców od RPP. Ale nie dla deponentów
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Parkiet PLUS
Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Parkiet PLUS
Inwestorzy nie boją się o obligacje deweloperów
Parkiet PLUS
Konsumpcja zaczyna hamować wzrost oszczędności
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Parkiet PLUS
Po dwóch latach Europejska Emerytura dała ponad 30-proc. stopę zwrotu
Parkiet PLUS
Miliardowe zyski banków. To ostatni tak dobry kwartał przed podwyżką CIT?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama