Żadna z branż nie jest faworytem. Lepiej stawiać na konkretne spółki

Giełda › W tym roku najgorzej wypadają firmy surowcowe i telekomunikacyjne. To nie oznacza, że powinny zacząć drożeć. Lepiej mogą radzić sobie banki, mimo że opisujący je indeks zyskał już 17 proc.

Aktualizacja: 08.02.2017 11:44 Publikacja: 22.08.2013 11:00

Żadna z branż nie jest faworytem. Lepiej stawiać na konkretne spółki

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński Jakub Kamiński

Indeks WIG20 stracił w tym roku 4,7 proc. Zdecydowanie lepiej radzą sobie średnie i mniejsze spółki: mWIG40 zyskał już 27 proc., a sWIG80 ponad 24 proc. Eksperci radzą, by dywersyfikować portfel również pod kątem poszczególnych branż, aby zmniejszyć ryzyko nietrafionej inwestycji. Praktyka pokazuje, że indeksy sektorowe mogą przynosić diametralnie różne stopy zwrotu. Ponadto można z nich wnioskować o kondycji danej branży. Nie bez przyczyny WIG-Budownictwo w 2012 r. stracił 31 proc. Na drugim biegunie był WIG-Surowce, który zyskał aż 79 proc. Jak sytuacja wygląda w tym roku? Na razie najlepszym wynikiem mogą się pochwalić WIG-Media (+28 proc.) oraz WIG-Chemia (+21 proc.). Aż 28 proc. pod kreską są natomiast: WIG-Telekomunikacja oraz WIG-Surowce.

TP: ograniczony potencjał

Zanim zaczniemy interpretować wyniki poszczególnych indeksów, warto zadać sobie pytanie, jakie spółki wchodzą w ich skład. Zdarza się bowiem, że udział pojedynczych emitentów jest tak duży, iż determinuje zachowanie całego wskaźnika. Z taką sytuacją mamy do czynienia w WIG-Telekomunikacja, gdzie ponad 70-proc. udział mają akcje Telekomunikacji Polskiej. Druga jest Netia z nieco ponad 25-proc. udziałem. – Indeks wypada słabo głównie przez lutowy spadek kursu Telekomunikacji Polskiej po ogłoszeniu cięcia dywidendy. Nie wydaje mi się, żeby wycena tej spółki miała dużo miejsca na wzrosty. Obecnie mamy rekomendacje „trzymaj" z ceną akcji wynoszącą 7,72 zł – mówi Andrzej Kubacki, analityk ING Securities. W piątek kurs TP oscylował wokół 7,2 zł.

Paweł Puchalski, szef działu analiz Domu Maklerskiego BZ WBK, podkreśla, że rynek telekomunikacyjny jest wciąż bardzo konkurencyjny. – Przed nami kwartały, w których spółki raportować będą wpływ najnowszych cięć w kosztach zakańczania połączeń (silnie negatywny dla przychodów), a wzrost gospodarczy nie jest jeszcze przesądzony – mówi. Zwraca też uwagę na kwestię dywidendy. – Nie znamy pomysłu nowego prezesa na tę spółkę, a ewentualne podwyższenie dywidendy z obecnego poziomu przyczyniłoby się do silnego wzrostu kursu akcji TP oraz indeksu WIG-Telekomunikacja w drugiej połowie roku – uważa. Sceptyczny wobec potencjału wzrostowego kursu TP jest Konrad Księżopolski z Espirito Santo. – Brutalna prawda jest taka, że czynnikiem, który spowodowałby wzrost EBITDA, jest zatrzymanie spadku przychodów, a najlepiej ich delikatny wzrost – mówi. Ocenia, że niedawno uruchomiona oferta Njumobile jest ruchem w dobrym kierunku, gdyż pokazała, że TP jest w stanie wymyślić nową usługę, a także ciekawie ją sprzedać na rynku. – Obawiam się jednak, że skala jej wpływu na wyniki jest zbyt mała, aby zatrzymać erozję – mówi. Jego zdaniem TP nie wypłaci w 2014 r. dywidendy.

Lepiej w raportach analityków wypada Netia. Teraz jej akcje kosztują ok. 5 zł. Espirito Santo w sierpniowej rekomendacji podniósł wycenę do 5,8 zł z 5,4 zł. Zalecenie nadal brzmi „kupuj".

Ceny surowców pod presją

W WIG-Surowce najwięcej „waży" KGHM – prawie 73 proc. Od początku roku wycena akcji koncernu stopniała o 34 proc. Wprawdzie w ostatnich dniach obserwowaliśmy spore zwyżki, jednak zdaniem ekspertów na długoterminowe odbicie w najbliższych miesiącach nie powinniśmy już liczyć. – Moim zdaniem akcje KGHM nie mają obecnie potencjału wzrostowego. Ceny miedzi będą do końca roku pod presją z uwagi na nadprodukcję tego metalu na świecie – mówi Maciej Wewiórski, analityk DM IDMSA. Wtóruje mu Krzysztof Zarychta z DM BDM. – Relacje popytowo-podażowe są bardzo napięte na korzyść podaży, co prawdopodobnie nie zmieni się również w roku 2014 – mówi. Zwraca też uwagę na problematyczną sytuację Chin (zwłaszcza w świetle ostatniego słabego odczytu PMI) i ewentualny ograniczony import miedzi przez ten kraj.

Z kolei Marcin Gątarz z UniCredit uważa, że WIG-Surowce ma szansę na krótkoterminowe odbicie. – Jednak nie spodziewam się, aby w drugim półroczu spółki z tego indeksu dały istotnie zarobić inwestorom. Trudne warunki będą utrzymywać się też na rynku węgla koksującego, co niekorzystnie wpływa na wyniki JSW – mówi.

Indeksy pod kreską

Ponad 10 proc. stracił w tym roku WIG-Energia. Potencjału wzrostowego dla PGE – czyli kluczowej w tym indeksie spółki – analitycy raczej nie widzą. W lipcowym raporcie UniCredit obniżył zalecenie dla jej akcji do „sprzedaj" z „trzymaj", a cenę docelową obciął o 29 proc. do 12 zł. Na plus w tym roku nie udało się też wyjść indeksowi grupującemu spółki spożywcze. Od początku stycznia stracił prawie 4 proc. W dużej mierze to skutek mocnej przeceny Kernela (-25 proc.), który ma 42 proc. udziałów w indeksie. W górę ciągnął go za to Wawel, którego akcje zyskały już 28 proc. Co czeka te spółki? Zdaniem ekspertów ta ostatnia ma już wysoki wskaźnik ceny do zysku, ale potencjał wzrostowy wciąż istnieje. Z kolei w przypadku Kernela Adam Kaptur, analityk Millennium DM, przypomina, że zakończony niedawno rok obrotowy był dla tej spółki nieudany, co przełożyło się na słabe zachowanie kursu w ostatnich miesiącach. – Spółka rozczarowała rentownością zarówno w IV, jak i w I kwartale kalendarzowym. Ostatni kwartał roku obrotowego powinien być już lepszy, jednak i tak spodziewam się, że zysk netto za rok 2012/2013 będzie niższy o ponad 25 proc., licząc rok do roku – mówi. Ocenia, że trwający właśnie rok obrotowy może być dla spółki bardziej udany od poprzedniego. – Marżom na produkcji oleju powinny sprzyjać lepsze zbiory słonecznika. Wolumeny eksportu zboża wzrosną zaś dzięki przejętemu terminalowi w rosyjskim porcie Taman – dodaje.

Liderzy peletonu

Na plusie w tym roku są m.in. WIG-Paliwa (+3,5 proc.), WIG-Deweloperzy (+4,6 proc.), WIG-Informatyka (+12 proc.) oraz WIG-Budownictwo (+16 proc.). Jeszcze lepiej poradziły sobie banki, spółki chemiczne oraz mediowe. – Niskie stopy procentowe i potencjalny wzrost zysków to paliwo do dalszych wzrostów akcji banków. Jednak należy mieć na uwadze, że z historycznego punktu widzenia są one już stosunkowo drogie i dyskontują poprawę wyników w kolejnych kwartałach – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.

Z kolei Dominik Niszcz, analityk Raiffeisena, uważa, że dobry wynik WIG-Chemia to w dużej mierze pochodna optymizmu co do poprawy sytuacji w globalnej gospodarce. – Niestety, na razie nie widać jeszcze odwrócenia negatywnych trendów na rynkach głównych spółek z sektora chemicznego. W przypadku Grupy Azoty ceny nawozów powoli spadają w związku ze spodziewanymi wysokimi zbiorami w globalnym rolnictwie, a segment chemiczny jest ciągle na granicy rentowności operacyjnej – mówi. Dodaje, że z kolei w Synthosie trzeci kwartał przyniósł dalsze spadki na rynku kauczuku i butadienu, a ostatnie odbicie jest zbyt krótkie, żeby mówić o trwałym odwróceniu trendu. – Dlatego uważam, że potencjał do dalszego wzrostu WIG-Chemia jest w krótkim okresie raczej ograniczony – mówi.

Z kolei w przypadku WIG-Media zachowanie indeksu aż w 51 proc. zależy od Cyfrowego Polsatu. Ten zaś w 2013 r. zyskał już 34 proc. Obecny kurs jest zbliżony do wycen analityków.

[email protected]

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?