Szef drugiego co do wielkość kolejowego przewoźnika tworów w Unii Europejskiej konsekwentnie zmienia jego postrzeganie zarówno wśród inwestorów, jak i klientów. W ubiegłym roku z dużą determinacją ciął koszty i prowadził negocjacje płacowe ze związkami zawodowymi. Adam Purwin doprowadził do połączenie trzech firm zależnych specjalizujących się w naprawach taboru kolejowego. Dzięki temu doszło do redukcji kosztów związanych m.in. z zakupem materiałów i podzespołów.
Systematycznie wdraża w życie plan ekspansji na rynki zagraniczne. Efektem tego jest podpisana umowa zakupu za 103,2 mln euro AWT, drugiego co do wielkości czeskiego przewoźnika kolejowego. Wkrótce ma nastąpić finalizacja transakcji. Purwin zamierza też rozwijać działalność na rynku krajowym. PKP Cargo chce objąć 49 proc. udziałów w firmie Pol-Miedź Trans, dziś w całości należącej do KGHM. Ponadto w konsorcjum z Węglokoksem zabiega o zakup Portu Gdańskiego Eksploatacja. TRF
Dariusz Krawczyk, prezes Ciechu
Dariusz Krawczyk objął stery w chemicznej spółce w 2012 r., w momencie gdy ta chyliła się ku upadkowi. Wyprowadzenie jej z kryzysu nie było łatwe – wymagało odważnych decyzji, umiejętności cięcia kosztów, twardego zarządzania, a nawet sprzedaży części biznesu, co nie wszystkim się podobało. Wprowadzone przez Krawczyka działania restrukturyzacyjne przyniosły jednak wymierne efekty. Najlepiej można było to zobaczyć w 2014 r., kiedy analitycy jednogłośnie ocenili, że spółka najgorsze ma już za sobą. Ciech co prawda zmniejszył skalę działalności, ale za to systematycznie poprawia rentowność. Każda ze spółek zależnych ma własny program poprawy efektywności, obejmujący zarówno działania oszczędnościowe, jaki i inwestycje prorozwojowe. Grupa stawia na zwiększenie produkcji i sprzedaży sody oraz rozwój w segmencie środków ochrony roślin. Dodatkowo w minionym roku, dzięki przejściu spod kontroli Skarbu Państwa pod skrzydła Kulczyk Investments, spółka mogła przyspieszyć wiele działań związanych z redukcją kosztów i inwestycjami. Przykładem jest rozpoczęta rozbudowa inowrocławskiej fabryki sody, która pochłonie około 265 mln zł. Chemiczna spółka rozważa też inwestycje zagraniczne. Już dziś ma zakłady nie tylko w Polsce, ale też w Rumunii i Niemczech. Te działania docenili giełdowi inwestorzy – notowania Ciechu od stycznia do końca grudnia 2014 r. wzrosły o 37 proc., osiągając poziom niespotykany od 2008 r. box
Piotr Krupa, prezes, Kruk
Piotr Krupa to jeden z twórców największej firmy windykacyjnej w Polsce. Aspiracje ma jednak zdecydowanie większe. Chce stworzyć firmę globalną. Kruk działa już w Rumunii, na Słowacji oraz w Czechach. Ostatnio windykator wszedł również na rynek niemiecki. Jego działania doceniają inwestorzy. Kiedy Kruk debiutował na GPW (maj 2011 r.), cena emisyjna akcji wynosiła 39,7 zł. Dziś wycena walorów oscyluje w graniach 130 zł. Krupa, współzałożyciel spółki, jest jej prezesem nieprzerwanie od 2003 r. Posiada prawie 2,1 mln akcji firmy. Daje mu to 12,1 proc. udziałów. PRT