Giełdowe spółki będą zwiększać produkcję ropy naftowej i gazu

PGNiG, Grupa Lotos, PKN Orlen i Serinus Energy nadal zamierzają inwestować stosunkowo duże kwoty w działalność poszukiwawczo-wydobywczą.

Publikacja: 04.06.2015 07:59

Giełdowe spółki będą zwiększać produkcję ropy naftowej i gazu

Foto: Bloomberg

Giełdowe spółki zajmujące się poszukiwaniami oraz wydobyciem ropy i gazu planują w długim terminie mocno zwiększyć produkcję obu surowców. W związku z tym, że w kraju możliwości realizacji tego celu są dość ograniczone, mogą większy nacisk położyć na rozwój działalności zagranicznej. Na razie do ewentualnych akwizycji podchodzą dość ostrożnie. Inna sprawa, że i ofert jeszcze nie ma na rynku zbyt dużo.

Trzy regiony

W tym roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce wydać na w poszukiwania i wydobycie surowców w kraju i zagranicą około 1,9 mld zł. Z tej kwoty najwięcej pieniędzy, bo 0,8 mld zł, zostanie przeznaczonych na wiercenia. Łącznie mają być wykonane 33 otwory, w tym 15 eksploatacyjnych. – Plan jest realizowany zgodnie z harmonogramem. W tej chwili do końca roku do wykonania zostało 21 odwiertów – informuje Dorota Gajewska, rzecznik PGNiG. Dodaje, że trwają też prace nad zagospodarowaniem odwiertów pozytywnych, czyli takich, w których stwierdzono występowanie ropy i gazu. Ponadto PGNiG zamierza w kraju kontynuować poszukiwania ropy i gazu w łupkach. W tym roku chce m.in. wykonać trzy odwierty horyzontalne i przeprowadzić w nich tzw. zabiegi szczelinowania. Wszystkie planowane są na Pomorzu.

Spółka cały czas dużą aktywnością wykazuje się w Norwegii. W trakcie wiercenia znajduje się odwiert eksploatacyjny w okolicach złoża Gina Krog, którego celem jest zwiększenie udokumentowanych zasobów ropy i gazu będących w posiadaniu grupy PGNiG. Trwają też analizy mające skutkować podjęciem decyzji inwestycyjnej na złożu Snadd znajdującym się blisko eksploatowanego już przez spółkę złoża Skarv.

W Pakistanie PGNiG planuje w tym roku wykonanie odwiertu Rehman 2 i rozpoczęcie prac przy odwiercie Rehman 3 oraz wykonanie prac sejsmicznych na posiadanych koncesjach.

PGNiG szacuje, że w tym roku grupie uda się zrealizować wydobycie gazu na poziomie 4,5 mld m sześc. oraz ropy naftowej w wysokości 1,27 mln ton. Gdyby zrealizowano te plany, wydobycie błękitnego paliwa byłoby identyczne jak rok temu, a ropy zwyżkowałoby o ponad 5 proc.

PGNiG od dłuższego czasu analizuje różne możliwość przejęć kolejnych aktywów poszukiwawczo-wydobywczych, zwłaszcza zagranicznych. – Skupiamy się na trzech regionach świata. Analizujemy zakupy w Europie, głównie w obszarze Morza Północnego, chociaż nie wykluczamy inwestycji w innych częściach tego kontynentu, drugi kierunek to Kanada i USA, a trzeci to wybrane państwa w Azji Południowo-Zachodniej – twierdzi Gajewska.

Inwestycje na morzu

Grupa Lotos swoje inwestycje poszukiwawczo-wydobywcze koncentruje na razie w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. W efekcie pieniądze zamierza przeznaczyć głównie na zagospodarowanie złoża ropy naftowej B8 oraz złóż gazowych B4 i B6. Na B8 planowane jest uruchomienie wstępnego wydobycia już w IV kwartale. W ramach tego projektu będą prowadzone również prace związane z przebudową platformy wiertniczej o nazwie Petrobaltic na centrum eksploatacyjne oraz zostanie wykonany ostatni z zaplanowanych otworów służących do zatłaczania wody utrzymującej właściwe ciśnienie w złożu.

– W związku z sytuacją na rynku cen ropy Lotos Petrobaltic poddał kompleksowej weryfikacji plany inwestycyjne w obszarze poszukiwań. Podjęta została m.in. decyzja o kontynuacji współpracy z PGNiG na koncesjach Górowo Iławeckie i Kamień Pomorski – mówi Mateusz Cabak z biura prasowego Grupy Lotos.

W tym roku spółka chce wykonać w sumie trzy odwierty. Na Bałtyku otwór rozpoznawczy B21-3 na koncesji Gaz Południe i zawadniający B8-Z6 na koncesji Rozewie. Będzie też wykonany jeden odwiert lądowy na Litwie.

Grupa Lotos zakłada, że w tym roku łączne wydobycie ropy i gazu wyniesie 540 tys. ton ekwiwalentu ropy. Produkcja jest realizowana na morskich złożach Heimdal w Norwegii oraz B3 i B8 w Polsce i złożach lądowych na Litwie. Około 60 proc. wydobycia to ropa, a około 40 proc. gaz. Spółka rozgląda się też za kolejnymi złożami. – Lotos jest zainteresowany zakupem aktywów wydobywczych w Norwegii. Monitorowany jest rynek pod kątem pozyskania korzystnej okazji inwestycyjnej oraz prowadzone są rozmowy z firmami rozważającymi możliwość sprzedaży – twierdzi Cabak.

Produkcja w Kanadzie

Strategia PKN Orlen na lata 2014–2017 przewiduje łączne wydatki na poszukiwania i wydobycie sięgające 3,2 mld zł. Na ten rok założono, że w Polsce i w Kanadzie wyniosą one 0,6 mld zł, z czego w I kwartale wydatkowano 76 mln zł. – W zależności od aktualnej sytuacji na globalnym rynku węglowodorów w kolejnych okresach 2015 r. nie wykluczmy racjonalizacji planowanych nakładów. Jednocześnie planujemy kontynuację rozwoju segmentu upstream przez wzrost organiczny oraz dalsze inwestycje i możliwe akwizycje aktywów poszukiwawczo-wydobywczych, zarówno w Polsce, jak i na świecie – podaje biuro prasowe PKN Orlen.

W tym roku PKN Orlen w Kanadzie chce wykonać kilkanaście odwiertów. Plany mogą jednak ulec zmianie. Wartość inwestycji będzie przede wszystkim zależała od ceny ropy.

Dziś koncern wydobywa ropę i gaz jedynie w Kanadzie. W najbliższym czasie planuje utrzymanie produkcji na poziomie 6,5 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy) dziennie, co wynika z planowanych prac remontowych sieci przesyłowej w prowincji Alberta. Nie wyklucza jednak zwiększenia wydobycia w wyniku kolejnych akwizycji. – Zgodnie z przyjętą strategią biznesową obserwujemy rynek z perspektywy globalnej oraz analizujemy projekty w fazie zagospodarowania i wydobycia, szczególnie na rozwiniętym rynku północno-amerykańskim. Nie wykluczamy jednak również rozszerzenia obszaru poszukiwań złóż węglowodorów w Polsce – informuje PKN Orlen.

Konflikt na Ukrainie

Z powodu konfliktu na Ukrainie i niskich cen ropy ucierpiał Serinus Energy, spółka kontrolowana przez Jana Kulczyka. Firma chce na inwestycje przeznaczyć w tym roku 17 mln USD. Plany mogą się zmienić, jeśli wzrosną ceny ropy.

W tym roku spółka szczególnie ostrożnie postępuje na rynku ukraińskim, który dotychczas zapewniał jej możliwość uzyskiwania największych wpływów. Planuje prace, które powinny się przyczynić do wzrostu wydobycia z wcześniej wykonanych odwiertów. Z kolei w Tunezji ruszają prace mające na celu zwiększenie przepływu ropy na odwiercie Win-13. – Po otrzymaniu przedłużenia licencji Satu Mare w Rumunii będziemy opracowywać plan zagospodarowania złóż odkrytych przez odwierty Moftinu-1001 i Moftinu-1002bis oraz plan prac poszukiwawczych na obszarze Santau – mówi Barbara Kramar z Serinus Energy.

W ocenie spółki poziom tegorocznego wydobycia nadal będzie zależał od sytuacji na Ukrainie i kursu ropy. – Przy zachowaniu poziomu wydobycia z I kwartału Serinus może w 2015 r. wydobyć co najmniej 1,6 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej – twierdzi Kramar. Dodaje, że spółka obecnie nie ma w planach żadnych przejęć.

Koncesje poszukiwacze w Kazachstanie ma Petrolinvest. Od dłuższego czasu nic istotnego na ich obszarze się nie dzieje. Katarzyna Wicka, z relacji inwestorskich Petrolinvestu, lakonicznie odpowiada, że zakres prac poszukiwawczych w Kazachstanie zostanie skorelowany z warunkami umów negocjowanych z inwestorami zainteresowanymi współpracą na kontrakcie OTG.

[email protected]

Kamil Kliszcz, analityk, DM mBanku

Stosunkowo niskie ceny ropy na świecie na razie nie wpływają w sposób istotny na liczbę transakcji związanych z zakupami złóż ropy i gazu. Również polskie spółki w tym roku nie zrealizowały jeszcze żadnej akwizycji. W tej sprawie wskazany jest spokój i rozwaga. PGNiG, Grupa Lotos i PKN Orlen nadal chcą kupować aktywa wydobywcze i gdy tylko znajdą odpowiednie cele inwestycyjne, zapewne je zrealizują, ale nie musi to nastąpić szybko. Strategia każdej ze spółek w tym obszarze jest nieco inna. PGNiG myśli o dalszej dywersyfikacji wydobycia zagranicznego. Grupa Lotos chce zagospodarować złoża na Bałtyku i szuka aktywa wydobywczego w Norwegii, dzięki któremu mogłaby skorzystać z tarczy podatkowej. Z kolei PKN Orlen kładzie nacisk na powolny, ale systematyczny wzrost produkcji. Ważne, aby wszystkie spółki nadal rozwijały się w tym segmencie, również przez inwestycje w już posiadane koncesje i złoża. Oczywiście projekty, których rentowność jest mocno zagrożona ze względu na obecne ceny ropy, powinny być przynajmniej czasowo wstrzymywane. Generalnie oceniam, że projekty poszukiwawczo-wybobywcze realizowane przez trzy giełdowe spółki są racjonalne i powinny być kontynuowane. TRF

Wojciech Kozłowski, analityk, Ipopema Securities

Spośród polskich spółek największe kompetencje w obszarze poszukiwań i wydobycia ma PGNiG. W naszym kraju jego możliwości produkcyjne będą się jednak zmniejszać ze względu na brak nowych dużych odkryć. Z tego powodu konieczny jest rozwój na rynkach zagranicznych. Ostatnie zmiany na rynku węglowodorów stwarzają możliwości inwestycyjne, szczególnie interesujące wydają mi się aktywa gazowe w USA i Kanadzie. Oczekuję, że w najbliższym czasie cena gazu za oceanem wzrośnie, co spowoduje wzrost opłacalności jego wydobycia. Na rynku północnoamerykańskim jest już PKN Orlen i powinien na nim również kontynuować ekspansję. W związku z tym, że koncern ciągle jest na etapie zbywania odpowiednich kompetencji, słuszna jest polityka polegająca na nabywaniu stosunkowo niewielkich aktywów. Wreszcie w przypadku Grupy Lotos planowane nabycie aktywa produkcyjnego w Norwegii wydaje się dość ryzykowne, choć nieuniknione. Spółka planuje zakup złoża, które pozwoli jej skorzystać z tarczy podatkowej. Pytanie, czy znajdzie się dopasowane do potrzeb firmy. TRF

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie