Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W świecie biznesu używanie określonych słów, formuł, konstrukcji zdaniowych i skrótowców, służy też podkreślaniu przynależności mówcy do grupy oraz zademonstrowaniu profesjonalizmu i kompetencji.
Tenor to nie wysoki głos męski ani osoba nim śpiewająca, jard to nie anglosaska jednostka długości. Kabel to nie to samo co przewód elektryczny, a matura nie jest tożsama z egzaminem kończącym szkołę średnią. W każdym razie nie w języku finansistów. Ta grupa zawodowa posługuje się własnym żargonem. Nie brak w nim słów, które są szerzej nieznane, a wiele z tych powszechnie używanych ma osobliwe znaczenie. To niezrozumiałe narzecze ludzi rynku postronnych słuchaczy może śmieszyć, a językowych purystów irytować. Ale próbować nauczyć finansistów polskiego to strata czasu. Albo sikanie pod wiatr, jak w ich narzeczu określa się zachowanie wbrew trendowi.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...