Z Niemiec płyną pomruki spowolnienia. Czy należy się ich obawiać?
Spowolnienie może się przełożyć na polską gospodarkę, bo to największy partner biznesowy Polski. Dlatego oczekujemy w tym roku raczej 4-proc., a nie 5-proc., wzrostu PKB jak w 2018 r. Jako PKO BP nie widzimy jednak osłabienia popytu na kredytowanie biznesu. W ubiegłym roku zanotowaliśmy ponad 10-proc. wzrost portfela korporacyjnego, teraz również widzimy bardzo dobre trendy, popyt na kredyty i finansowanie od klientów firmowych jest wciąż spory
Czy tendencje te zostaną podtrzymane w kolejnych miesiącach?
Spodziewamy się, że dla PKO BP ten rok będzie pod tym względem dobry. Jesteśmy nie tylko największym bankiem detalicznym w Polsce, ale też największym korporacyjnym. Finansujemy polską gospodarkę i biznes kwotą ponad 100 mld zł, z czego prawie 70 mld zł to kredyty, 17 mld zł leasing, prawie 15 mld zł obligacje firm komunalnych plus ponad 1 mld zł na limity faktoringowe. Jesteśmy też największym bankiem inwestycyjnym w Polsce, co zauważa także GPW, uznając kolejny raz nasz dom maklerski za brokera roku. Jesteśmy w prawie wszystkich sektorach gospodarki i będziemy rosnąć wraz z nią. Wspieramy wielkie przedsiębiorstwa, średnie firmy, jak i te najmniejsze.
Czy któreś branże uważacie za bardziej ryzykowne?