Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najnowszy pomysł Ministerstwa Finansów nie spotkał się z dobrym przyjęciem Polaków. Przeciwko pomysłowi zmian polegających na podwyższeniu stawki podatkowej z obecnych 19 proc. do 20 proc. wraz z wprowadzeniem kwoty wolnej od podatku (do 10 tys. zł dochodu) opowiedziało się 42 proc. ankietowanych, wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Finansów przy Ministerstwie Finansów. „Jedynie 5 proc. respondentów określiło opisane rozwiązanie jako zdecydowanie pozytywne. Kolejne 9 proc. oceniło ten pomysł raczej pozytywnie. Raczej negatywnie na koncepcję podwyższenia podatku do 20 proc. zareagowało 19 proc. ankietowanych, a zdecydowanie negatywnie – 23 proc.” – napisano w komunikacie. Co więcej, jedynie 20 proc. respondentów zadeklarowało, że zmiana podatku od zysków kapitałowych zachęciłaby ich do większego zaangażowania w inwestowanie. Największy entuzjazm względem potencjalnego zwiększenia inwestycji wyrażały osoby o dochodach w przedziale 7–10 tys. zł brutto (31 proc. badanych).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W kwietniu Polacy uznali, że utrzymywanie pieniędzy na lokatach – poza promocyjnymi – jest już na tyle mało opłacalne, że trzeba przejść na depozyty bieżące. Na te ostatnie trafiło w kwietniu aż 17 mld zł, podczas gdy depozyty terminowe zmniejszyły się o 125 mln zł. Wpływ na to mogły mieć święta wielkanocne i zbliżający się długi majowy weekend.
Najlepsze promocyjne oprocentowania polskich kont oszczędnościowych przekraczają 7 proc. Niestety, najczęściej przez trzy miesiące. Amerykańskie konta oszczędnościowe i rachunki na rynku pieniężnym (MMA) dają często 4 proc. i więcej. Przez cały rok.
Udział płatności cyfrowych w liczbie płatności detalicznych w Polsce w 2005 r. wynosił zaledwie 2 proc. – wynika z danych Fundacji Polska Bezgotówkowa. Jednak już w 2016 r. była w ten sposób realizowana co trzecia transakcja. W 2020 r. ponad połowę (54 proc.) płatności detalicznych stanowiły te bezgotówkowe, a w 2024 r. było to już 69 proc. wszystkich transakcji.
Ceny konsumenckie wzrosły w maju o 4 proc., mniej niż początkowo przewidywano. To zaczyna skłaniać do zakupów i ograniczać zainteresowanie lokatami terminowymi. Tym bardziej że oprocentowanie spada, a usługi bankowe drożeją.
– Z naszych badań wynika, że niezależnie od narodowości, im więcej wiedzy finansowej, tym większe skłonności do gromadzenia oszczędności – powiedziała prof. Elżbieta Kubińska z Katedry Zarządzania Ryzykiem i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przedstawiając podczas konferencji „Edukacja 4.0”, zorganizowanej wspólnie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wyniki badań z Polski, USA i Indii na temat znaczenia wiedzy finansowej.
Sytuacja gospodarcza jest wciąż niepewna, ceny w sklepach nadal rosną, nie wiadomo, czy, kiedy i o ile Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Do tego lokaty terminowe coraz bardziej tracą na opłacalności. W tej sytuacji pęcznieją konta oszczędnościowe.