Właśnie dlatego rozpoczął się za oceanem tzw. shutdown, czyli wstrzymanie prac większości agencji i urzędów federalnych. Kongres nie uchwalił bowiem nowego budżetu ani jego prowizorium. To pierwszy shutdown od 2018 r., czyli czasu pierwszej kadencji Trumpa. Wówczas doszło także do najdłuższego w historii unieruchomienia rządu USA, które trwało aż 35 dni.
Sam shutdown z punktu widzenia inwestorów nie jest aż tak istotny. Prędzej czy później wszystkie instytucje federalne rozpoczną pracę, a pracownicy dostaną zaległe wynagrodzenia. Oczywiście w międzyczasie mogą wystąpić utrudnienia. Dla inwestorów ważne może być to, że część kluczowych danych może zostać opublikowanych z pewnym opóźnieniem. W dłuższym okresie to jednak nie ma dużego znaczenia.
Ważniejsza jest sama data 30 września i to, co się z nią wiąże. Otóż kończy ona rok fiskalny nie tylko rządu USA, ale także części prywatnych instytucji, w tym funduszy. Dla niektórych funduszy 30 września kończy także ich rok podatkowy. Tym samym koniec trzeciego kwartału, wbrew pozorom, potrafi być dość ważną datą graniczną i widać to po zmianach obserwowanych na rynku kapitałowym.
Otóż koniec wspomnianego trzeciego kwartału jest z reguły najgorszy dla stóp zwrotu z giełdy. Sierpień, a szczególnie wrzesień, mają sławę niekorzystnych dla inwestorów. Zmienia się to w październiku. Sam początek ostatniego kwartału roku potrafi być jeszcze bardzo zmienny i naznaczony jest złą opinią jako okres krachów. Tym niemniej rozpoczyna on najlepszy z punktu widzenia sezonowego czas na rynku finansowym.
Sam czwarty kwartał jest historycznie najlepszym ze wszystkich kwartałów roku. W październiku sezonowość zacznie więc wspierać rynek kapitałowy. Ten pozostaje zadziwiająco silny, czego najlepszym dowodem jest jego postawa w okresie minionych dwóch miesięcy, który teoretycznie powinien stać pod znakiem korekty. W większości przypadków nie zaobserwowaliśmy jej, choć krajowe duże i średnie spółki rzeczywiście poddały się temu sezonowemu wzorcowi. Był to jednak jeden z wyjątków na poziomie globalnym, a nie reguła. Siła rynków w sezonowo słabszym okresie to pewna informacja. To potwierdzenie trwającej wzrostowej tendencji od czasu celnego zamieszania z początku roku.