Złoty stracił, dług stabilny przed aukcją

We wtorek od rana złoty osłabł wobec euro o 1,2 procent, ponieważ nastroje na światowych rynkach akcji pogorszyły się, ale ceny obligacji nie zmieniły się w oczekiwaniu na środową aukcję papierów 10-letnich, na której resort finansów raczej bez problemu sprzeda je po cenach rynkowych, przewidują dealerzy

Publikacja: 07.04.2009 16:49

- Możliwe, że ten tydzień nie będzie już tak optymistyczny jak poprzedni. Hurraoptymizm po G20 powoli się ulatnia, a wracają obawy przed pogłębiającą się recesją na świecie, które ograniczają ilość funduszy inwestowanych na rynkach wschodzących - powiedział dealer walutowy w ABN Amro, Sylwester Brzeczkowski.

We wtorek indeks europejskich blue chipów Euro Stoxx 50 stracił 1,4 procent.

Od początku tygodnia złoty stracił ponad 1 procent po tym jak w zeszłym tygodniu zyskał ponad 5 procent dzięki fali optymizmu związanej z planami antykryzysowych działań powziętych na szczycie G20.

We wtorek rentowności obligacji nie uległy większym zmianom. Rynek oczekuje na aukcję obligacji 10-letnich Ministerstwa Finansów (MF).

- Na rynku, który czeka na jutrzejszą aukcję jest spokojnie. Śledzimy nastroje na zagranicznych giełdach i na naszej walucie. Ceny od rana niewiele się zmieniły, zawieranych było niewiele transakcji - powiedział dealer długu w BRE Banku SA, Paweł Białczyński.

Reklama
Reklama

W środę Ministerstwo Finansów (MF) zaoferuje obligacje 10-letnie DS1019 za 1,0-1,5 miliarda złotych.

- Uważam, że popyt na jutrzejszej aukcji się znajdzie. Rynek od dawna wie, że na aukcji oferowane będą papiery o dłuższym terminie do wykupu, poza tym długo takiej aukcji nie było. Można się spodziewać cen rynkowych - dodał Białczyński.

Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Okiem eksperta
Rynek kapitałowy powoli trafia pod strzechy
Okiem eksperta
Czy gorączka złota właśnie się kończy?
Okiem eksperta
Rekordy, wszędzie rekordy
Okiem eksperta
Co z tym CCC?
Okiem eksperta
Przed ważnymi danymi z USA
Reklama
Reklama