[srodtytul]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/srodtytul]
Początek tygodnia na rynku eurodolara przynosi mocną korektę wcześniejszych wzrostów. I tak z poziomu 1,3300 spadamy w okolice 1,3100, co nie neguje jeszcze całkowicie potencjalnych wzrostów na tej parze w najbliższym czasie, które nadal traktujemy jako scenariusz bazowy. Niestety w nowy tydzień „wchodzimy” z obawami o rozprzestrzeniane się „świńskiej grypy”, która z Meksyku dotarła już do USA oraz zidentyfikowano jeden przypadek zachorowania w Hiszpanii.
Niniejsza informacja przy inwestowaniu w akcje stanowi dodatkowy czynnik ryzyka, co pokazują dzisiejsze zachowania parkietów akcyjnych. I tak kolor czerwony dominuje już nie tylko w całej Europie, ale również w USA, gdzie pierwsze minuty handlu przynoszą blisko 1% przeceną.
Na pierwszy „odstrzał” poszły spółki z sektora lotniczego oraz firmy związane z międzynarodową turystyką, podczas gdy na plusie pozostają przedsiębiorstwa farmaceutyczne. Kolejny raz mamy do czynienia z lepszą publikacją danych z Niemiec. I tak tym razem pozytywnym zaskoczeniem dla inwestorów okazał się indeks zaufania konsumentów, który w maju wyniósł 2,5 punktu, podczas gdy oczekiwano 2,3 punktu. Choć ostatnie odczyty makro nie oznaczają jakiegoś przełomu, niemniej dają cień nadziei, że „proces ubijania twardego dna” w tym zakresie właśnie się toczy.O godzinie 15.28 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3113 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: dzisiejszą aprecjację waluty amerykańskiej względem euro odebrać można jako konsekwencję zeszłotygodniowych wzrostów notowań. Ograniczona zmienność podczas dzisiejszej sesji z utrzymaniem zmian w kierunku na mocniejszego dolara i obroną figury 1,3100, sugeruje stopniowy powrót na rynek przewagi strony zainteresowanej słabszym dolarem. Kluczowy z technicznego punktu widzenia będzie przebieg jutrzejszej sesji. W ciągu najbliższych godzin nie sposób wykluczyć jeszcze próby naruszenia figury 1,3100, zakres lokalnych dołków wydaje się jednak ograniczony. Sygnalną trwałego zakończenia osuwania się cen byłby trwały wzrost powyżej 1,3130.