Złoty umacniał się na początku sesji, osłabiał się pod jej koniec

Podczas czwartkowej sesji byliśmy świadkami bardzo dużej zmienności w notowaniach zarówno na polskim, jak i międzynarodowym rynku walutowym, oceniają analitycy.

Publikacja: 07.05.2009 18:31

"Pierwsza połowa sesji na rynku złotego upłynęła pod znakiem wyraźnego umocnienia się naszej waluty. Kurs EUR/PLN zniżkował o ponad 7 groszy z poziomu 4,3700, przebijając psychologiczny poziom 4,3000. Złotego wsparły dobre dane z Czech i Węgier, mówiące o większej niż oczekiwano nadwyżce w bilansach handlowych tych krajów"- czytamy w komentarzu Joanny Pluty, analityka z TMS Brokers.

Pluta podkreśliła, że choć minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że rząd planuje nowelizację projektu budżetowego na 2009 rok, jednak nie musi to oznaczać podwyższenia deficytu, który obecnie wynosi 18,2 miliarda złotych. "Pozytywnie na rynek mogło również wpłynąć oficjalne potwierdzenie przez MFW przyznania Polsce elastycznej linii kredytowej" - ocenili analitycy TMS.

Według nich, ruch aprecjacyjny na złotym był jednak na tyle silny, że druga część dnia przyniosła odreagowanie w notowaniach EUR/PLN.

W czwartek po godz. 17:20 za jedno euro płacono 4,3702 zł, a za dolara 3,2642 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3388.

W czwartek około godz. 10:21 za jedno euro płacono 4,3468 zł, a za dolara 3,2749 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3274.

Reklama
Reklama

W środę po godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,3935 zł, a za dolara 3,3025 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3304.

Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Okiem eksperta
Subiektywna rotacja z WIG20 do mWIG40 i sWIG80
Okiem eksperta
Kluczowy miesiąc
Reklama
Reklama