Na głównej parze walutowej od początku tygodnia obserwujemy zupełne odwrócenie piątkowych nastrojów, dzięki czemu kurs EUR/USD znacząco wzrasta. Po odbiciu się od okolic 1,38 w szybkim tempie przemieścił się ponad poziom 1,41, gdzie znajdował się dzisiaj rano. Cały czas inwestorzy zastanawiają się jakie będą najbliższe decyzje FED związane ze stopami procentowymi, ale coraz mniej wiary w szybką podwyżkę. Dlatego mimo braku złych wiadomości aktualnie odwracają się od dolara.
[srodtytul]Aprecjacji ciąg dalszy[/srodtytul]
Dla naszej waluty wczorajsza sesja była bardzo udana. Złoty wyraźnie zyskał zarówno do euro jak i do dolara, dzięki czemu odsunięta została zdecydowanie perspektywa większego osłabienia złotego. Kurs USD/PLN znajduje się obecnie na poziomie 3,1678, a EUR/PLN na poziomie 4,4665. Cały czas dalsze osy złotego będą uzależnione od zachowania inwestorów zagranicznych, czyli zmian na głównej parze walutowej.
[srodtytul]Tylko dane z USA[/srodtytul]
Dziś po raz kolejny na rynek napłynie znikoma ilość nowych danych makro. Poznamy jedynie saldo bilansu handlowego Stanów Zjednoczonych. Dane te opublikowane zostaną o godzinie 14:30, a prognozy wskazują na pogłębienie deficytu z 27,58 mld USD do 29 mld USD. Ponadto wieczorem zostanie ujawniona Beżowa Księga FED, ale nie powinna ona mieć znacznego wpływu na kursy walutowe.