Wkrótce jednak, wraz z odreagowaniem dziennego wzrostu przez EUR/USD i powrotem tej pary walutowej zdecydowanie pod poziom 1,4400, złoty osłabił się względem dolara o około 2 grosze. Na początku dzisiejszej sesji USD/PLN znajdował się na poziomie 2,8820. Notowania EUR/PLN pozostają jednak stabilne na niskim poziomie, co pośrednio potwierdza zmniejszenie roli eurodolara jako barometru nastrojów rynkowych. Zniżka EUR/USD przekłada się jedynie na osłabienie złotego względem amerykańskiej waluty, a nie w stosunku do całego koszyka walut, co miało miejsce wcześniej przy spadkach eurodolara i było efektem pogorszenia sentymentu rynkowego.
Złoty może dziś jednak stracić na wartości względem głównych walut ze względu na słabsze nastroje inwestycyjne na giełdach. Zmienność powinna być mimo wszystko ograniczona, a ruchy EUR/PLN nie będą raczej wykraczać poza granice przedziału wahań obserwowanego od początku bieżącego tygodnia.
Dziś rano z regionu napłynęły dane o produkcji przemysłowej w listopadzie oraz bilansie obrotów bieżących w III kw. Produkcja wzrosła w Czechach o 0,2% r/r, wobec oczekiwań na poziomie 1,3% r/r. Jest to i tak niezły wynik – jest to bowiem pierwszy od 14 miesięcy odczyt powyżej zera. Lepsze od prognoz dane napłynęły z Węgier, gdzie kwartalne saldo obrotów bieżących wykazało nadwyżkę wysokości prawie 700 mln euro, podczas gdy oczekiwano deficytu na poziomie 100 mln EUR. Publikacje te nie miały jednak większego wpływu na rynek.
Podczas wtorkowej sesji w notowaniach EUR/USD wzrosła zmienność. Kurs tej pary walutowej najpierw pokonał zeszłotygodniowe maksima, a następnie po kilku godzinach odnotował spadek w okolice 1,4330. Presję spadkową w notowaniach eurodolara stworzył lepszy od prognoz odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, sporządzanego przez Conference Board. Bezpośredniej reakcji na publikację tego wskaźnika jednak nie obserwowaliśmy (kurs EUR/USD spadł silniej dopiero po ok. godzinie).
W trakcie dzisiejszych notowań w Azji wczorajsza zniżka została jeszcze pogłębiona w pobliże 1,4310. O godz. 9.15 eurodolar kształtował się już jednak nieco wyżej – na 1,4350. W kolejnych godzinach wahania kursu EUR/USD powinny ograniczać poziomy: z dołu 1,4300, natomiast z góry 1,4360. Dopiero ewentualne ich pokonania da sygnał do silniejszych zmian. Wśród publikowanych dzisiaj wskaźników reakcję notowań tej pary walutowej może wywołać jedynie odczyt indeksu Chicago PMI, zaplanowany na godz. 15.45.