[srodtytul]Wyniki Apple ratują euro[/srodtytul]
Po kolejnym nieudanym ataku na poziom 1,30 główna para walutowa zanotowała silny spadek nawet w okolice 1,2840. Sprzyjały temu słabe nastroje inwestorów giełdowych, wywołane nieco gorszym raportem finansowym z Goldman Sachs. Jednak końcówka sesji amerykańskiej poprawiła do pewnego stopnia sytuację, ponieważ wyraźnie lepsze od prognoz wyniki ogłosiła spółka Apple. Dzięki temu kurs EUR/USD wrócił w okolice 1,29, gdzie znajduje się również dzisiaj rano. Niestety wczorajsze silne spadki wywołują obawy o możliwość kontynuacji wzrostów.
[srodtytul]Mocne wahania na złotym[/srodtytul]
Spore zamieszanie mogliśmy wczoraj obserwować na parach złotowych. Po porannym umocnieniu nasza waluta zaczęła ponownie tracić na wartości. Opublikowane dane makro oraz wypowiedzi premiera Tuska i prezesa Belki nie wpłynęły na sentyment do złotego, gdyż to nastroje zagraniczne odgrywały kluczową rolę. Z tego samego powodu w trakcie sesji amerykańskiej polska waluta ponownie odzyskała nieco sił, dzięki czemu dziś rano kurs USD/PLN znajduje się w pobliżu 3,1730, a EUR/PLN 4,0950. Ponadto dziś pojawiła się wypowiedź Glapińskiego z RPP, którego zdaniem podwyżki stóp procentowych mogą okazać się konieczne, jeśli rząd nie będzie w stanie zmniejszyć wydatków zaplanowanych na przyszły rok.
[srodtytul]Tylko wyniki spółek[/srodtytul]