Reklama
Rozwiń

Japonia interweniuje na rynku walutowym

Japonia przeprowadziła w środę w nocy pierwszą od 6 lat interwencję na rynku walutowym, doprowadzając do osłabienia jena w relacji do dolara, co ma poprawić konkurencyjność japońskiego eksportu oraz wesprzeć konkurencyjność tamtejszej gospodarki.

Publikacja: 15.09.2010 09:27

Japonia interweniuje na rynku walutowym

Foto: Bloomberg

Kurs USD/JPY, który w nocy wyznaczył nowe 15-letnie minimum na poziomie 82,86 jenów, około godziny 03:32 gwałtownie ruszył do góry, rosnąc w ciągu 3 minut z 82,88 do 83,68 jenów. W kolejnych godzin, już z mniejszą dynamiką, wzrost ten był kontynuowany. To pozwoliło rynkowi wrócić w okolice 85 jenów.

Minister Finansów Yoshihiko Noda potwierdził na konferencji prasowej fakt interwencji walutowej. Jednocześnie dał do zrozumienia, że podobne decyzje będą w przyszłości podejmowane. Agencja Jiji Pres poinformowała, że dzisiejsza interwencja kosztowała 100 mld JPY.

O godzinie 07:12 kurs USD/JPY testował poziom 84,97 jenów wobec osiągniętego kilkanaście minut wcześniej dziennego maksimum na 85,12 jenów. Zachowanie tej pary w kolejnych godzinach pozwoli odpowiedzieć na pytanie, na ile inwestorzy przestraszyli się dzisiejszej interwencji i na ile poważnie traktują zapowiedzi jej powtórzenia. Nie jest wykluczone, że podobnie jak to miało miejsce w przypadku interwencji Narodowego Banku Szwajcarii w I półroczu br., wzrosty notowań USD/JPY będą traktowane jako okazje do sprzedaży. Warunkiem udanej interwencji, rozumianej jako powstrzymanie danej tendencji na rynku, jest nie tylko determinacja interweniującego, ale także „wstrzelenie” się w potencjalny punkt zwrotny na rynkach globalnych.

[i] Marcin R. Kiepas

[email protected]

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama