W tym roku finansowy niedobór sektora publicznego w Polsce zmniejszy się o około 1?1,5% PKB. Na proces ten nakładają się duże podwyżki stóp procentowych i wyraźny wzrost realnego kursu złotego. Stabilizacji polskiej gospodarki może więc zagrozić nie nadmierny popyt wewnętrzny, ale takie zaciskanie pasa, które jest w stanie zdławić wzrost gospodarczy i ograniczyć napływ inwestycji zagranicznych. Opinie takie w analizie zatytułowanej "Dlaczego Polska nie potrzebuje bardziej rygorystycznej polityki fiskalnej" przedstawił jeden z ekonomistów z londyńskiego oddziału amerykańskiego banku J.P. Morgan.