Polski eksport w tym roku osiągnie poziom 29,6 mld USD, a nasze zakupy zagraniczne powinny zamknąć się kwotą 49,4 mld USD. W efekcie, ujemne saldo wzrośnie do 19,8 mld USD. W 2001 r. po raz pierwszy przekroczymy próg 20 mld USD deficytu handlowego. Jeśli priorytety w polityce gospodarczej nie zmienią się, nie dojdzie szybko do przełamania tych niekorzystnych tendencji. Takie są prognozy Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego (IKiCHZ). Zdaniem eksperta IKiCHZ prof. Juliusza Kotyńskiego, do zanotowanego w maju 2000 r. skoku eksportu należy podchodzić ostrożnie. Podstawowym bowiem problemem jest, pomimo ostatniej korekty, wysoki kurs złotego. J. Kotyński twierdzi, że dopóki kurs ten nie będzie wynikiem konkurencyjności polskiej gospodarki, a jedynie konsekwencją polityki gospodarczej państwa, nie można liczyć na poważniejszą poprawę wyników handlu.