Nie należy się spodziewać, że na środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zapadnie decyzja o podwyższeniu stóp procentowych. Zarówno prezes NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz, jak i inni członkowie RPP są zaniepokojeni wysokością inflacji (po czerwcu br. ? 10,2% w skali rocznej), jak i ?mało restrykcyjnym? rządowym projektem budżetu na 2001 r. Z drugiej strony ? co zgodnie podkreślają analitycy bankowi ? deklaracja prezes NBP (z poniedziałkowego wywiadu dla "Rzeczpospolitej") jest jednoznaczna ? bank centralny najpierw określi cel inflacyjny na 2001 r., a dopiero potem zastanowi się nad kursem polityki monetarnej, który pozwoliłby ten cel osiągnąć. H. Gronkiewicz-Waltz przyznaje, że natychmiastowe podnoszenie stóp procentowych i tak nie pomogłoby tegorocznemu celowi inflacyjnemu (5,4?6,8% na koniec grudnia).