Ministerstwo Gospodarki szacuje, że w pierwszym półroczu 2000 r. PKB wzrósł o około 6%. Przewiduje też, że tegoroczny deficyt obrotów bieżących będzie nieco większy od zanotowanego w 1999 r. i sięgnie 8% PKB. Wicepremier Janusz Steinhoff nie widzi groźby kryzysu walutowego. Według analityków Ministerstwa Gospodarki, inflacja liczona rok do roku wyniesie 7,0% (o 0,2 pkt. proc. przekroczy górną granicę celu inflacyjnego), natomiast średnioroczny wskaźnik wzrostu cen podniesie się z 7,3% w 1999 r. do 9,0%. Resort J. Steinhoffa zakłada, że eksport zwiększy się w 2000 r. o 9,5%, choć w ustawie budżetowej przewidywano jego wzrost o 14%. Mniejsza od planowanej będzie jednak także dynamika importu i ? w rezultacie ? deficyt handlowy w ujęciu rzeczowym wyniesie na koniec roku około 18,6 mld USD, rosnąc tylko o 0,1 mld USD w porównaniu z wynikiem zanotowanym w 1999 r. Tegoroczny wynik byłby wyraźnie lepszy, gdyby nie wielki skok cen ropy i gazu sprowadzanych z Rosji. Eksport staje się coraz ważniejszym czynnikiem wzrostu gospodarczego w Polsce. Poprawia się także jego struktura. W pierwszym półroczu br. sprzedaliśmy odbiorcom zagranicznym o 22,7% więcej wyrobów przemysłu elektromaszynowego. Lepsza jest również struktura produkcji przemysłowej ? działy uznawane za nośniki postępu technicznego zwiększyły udział z 13,2 do 13,7%.