Resort skarbu potwierdził, że nie zamierza zmienić strategii i harmonogramu prywatyzacji sektora elektroenergetycznego. Tak brzmi stanowcza odpowiedź na stawisko Urzędu Regulacji Energetyki, który domaga się opóźnienia sprzedaży spółek dystrybuujących energię.Leszek Juchniewicz, prezes URE, w opublikowanym na początku tygodnia stanowisku zalecił wprowadzenie do harmonogramu prywatyzacji branży energetycznej istotnych zmian. Jego zdaniem, w pierwszej kolejności należy sprywatyzować elektrownie systemowe, które już wkrótce będą funkcjonowały na konkurencyjnym rynku. Po wdrożeniu przygotowanego (opis zawarto w projekcie rozporządzenia taryfowego) systemu opłat kompensacyjnych, już w połowie przyszłego roku URE może bowiem uwolnić elektrownie od obowiązku przedkładania do zatwierdzenia stosowanych taryf. Oznaczałoby to więc dla nich początek walki o klientów, którzy z kolei mogą wykorzystać nadpodaż energii w kraju.