Reklama
Rozwiń

Panika na włoskich obligacjach, ECB wkroczy do gry?

Wczorajsza zapowiedź rezygnacji premiera Włoch Silvio Berlusconiego, jaka ma nastąpić po uchwaleniu nowych oszczędności, co we wtorek został entuzjastycznie przyjęte przez Wall Street i wywołało umocnienie euro w relacji do dolara, nie przekonało jednak graczy na rynku długu.

Aktualizacja: 24.02.2017 04:43 Publikacja: 09.11.2011 11:00

Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.

Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.

Foto: XTB

Ceny włoskich obligacji zamiast rosnąć, ponownie spadają. Rentowność 5-letnich obligacji Włoch wzrosła do 7,17%. Rentowność 10-letnich obligacji bardzo szybko zbliża się do poziomu 7% (obecnie 6,979%), który wielu uczestników rynku uznaje za graniczny. Spread pomiędzy 10-letnimi obligacjami Włoch i Niemiec przekroczył, także uznawany za graniczny, poziom 500 punktów bazowych.

Tak silny skok rentowności wywołuje równie duże obawy na innych rynkach. Europejskie giełdy, które dyskontując przyszłe odejście Berlusconiego, rozpoczynały dzisiejsze notowania od wyraźnych wzrostów, aktualnie mocno tracą na wartości. Podobnie zachowuje się indeks WIG20, który po otwarciu na poziomie 2414,32 pkt., spadł do 2362,01 pkt., tracąc -1,5%. Przecena dotyka też EUR/USD. Para ta spadła do 1,3730, po tym jak w nocy przetestowała poziom 1,3858.

To zaniepokojenie widoczne na rynkach finansowych powinno też niepokoić europejskich decydentów. Dlatego w kolejnych godzinach można oczekiwać interwencji Europejskiego Banku Centralnego na rynku długu oraz fali uspokajających wypowiedzi europejskich polityków. Nie jest jednak jasne, czy to powstrzyma strach. Już wczoraj zwracaliśmy uwagę, że zachowanie rynku długu sprawia wrażenie, jakoby inwestorzy chcieli  przetestować determinację europejskich polityków odnośnie walki z kryzysem. Za wczorajszym komentarzem możemy też powtórzyć, że w odróżnieniu od "zabawy" z Grecją, Irlandią i Portugalią, teraz gra idzie o naprawdę dużą stawkę. Jej wynik będzie zero-jedynkowy, a rozstrzygnięcie zapadnie już niebawem. Po wszystkim będzie albo radość i uczucie ulgi, albo przysłowiowe zgliszcz a.

Ewentualna interwencja Europejskiego Banku Centralnego na włoskim rynku długu, jakiej jeszcze dziś można oczekiwać, tylko na chwilę może uspokoić sytuację. Kolejny test nastrojów będzie już w czwartek, gdy Włosi zaoferują bony skarbowe o wartości 5 mld EUR.

Marcin R. Kiepas

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Obawy inwestorów o spółki AI
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Okiem eksperta
To jest bańka, a akcje są zbyt drogie?
Okiem eksperta
Byle pretekst jest dobry do tego, by rosnąć
Okiem eksperta
Polska krainą mlekiem i miodem płynącą
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Reklama
Reklama