Kryzys zaufania nadal widoczny?

Informacje, jakoby europejskie banki złożyły na okres świąt na depozytach overnight w ECB zawrotną sumę 412 mld EUR (największą w historii) pokazują, że obawy o dalszy rozwój sytuacji na rynku międzybankowym są ogromne.

Aktualizacja: 23.02.2017 23:06 Publikacja: 28.12.2011 11:17

Marek Rogalski

Marek Rogalski

Foto: DM BOŚ

To może też sugerować, że instytucje nie wykorzystają pożyczonych kilka dni wcześniej środków w ECB (523 banki pożyczyły 489 mld EUR na 3 lata przy oprocentowaniu rzędu 1 proc.) na rozwój akcji kredytowej, czy też jak tego oczekiwali niektórzy, zakupy papierów dłużnych niektórych państw strefy euro. Dużo mogą pokazać zaplanowane na dzisiaj i jutro aukcje we Włoszech – dzisiaj półrocznych bonów za 9 mld EUR i zapadających we wrześniu 2013 r. obligacji zerokuponowych za 1,5-2,5 mld EUR. Więcej emocji może budzić jednak jutrzejszy przetarg 3, 7 i 10-letnich obligacji za 5-8 mld EUR. Zwłaszcza, że rentowności wciąż utrzymują się na dość wysokich poziomach – dla 10-tek to wciąż okolice 7 proc. Można oczekiwać, że przetargi najpewniej się udadzą, ale względnie nieduży popyt sprawi, iż trudno będzie oczekiwać wyraźniejszego spadku rentowności w kolejnych tygodniach. A tego spodziewano się po tym, jak premier, technokrata Mario Monti obejmował swój urząd i zapowiadał ambitne reformy. Może się, zatem okazać, że Włosi już za kilkanaście tygodni będą mieć ogromne problemy ze zrolowaniem olbrzymiego zadłużenia. Zwłaszcza, że kolejnym problemem z którym rynki będą musiały się zmierzyć, będzie ewentualna obniżka ratingów dla części krajów strefy euro przez agencję S&P, co będzie mieć miejsce w styczniu.

Dzisiaj poza wynikami aukcji włoskich bonów, które poznamy około godz. 11:00, nie zobaczymy wielu publikacji. Uwagę zwróci odczyt szwajcarskiego indeksu zaufania w biznesie (KOF) o godz. 11:30. Dalszy silny spadek jego wartości (w listopadzie zeszliśmy do 0,35 pkt.) nasili presję na SNB, aby ten „przyspieszył" swoje ewentualne decyzje ws. podniesienia minimalnego  limitu na parze EUR/CHF. Poświąteczny marazm może sprawić, że nawet w takiej sytuacji, na rynku dużych zmian nie będzie.

EUR/USD: Obserwowany od kilku dni trend boczny trwa nadal. Wczoraj zwracałem uwagę, iż układ wskaźników daje szanse na wybicie ponad 1,31 i powtórny test kluczowego obszaru oporu 1,3163-1,3210. Mocne wsparcie to strefa 1,3020-1,3040.

EUR/CHF: Nie oczekujmy, że dzisiaj wybijemy się z kilkudniowej konsolidacji. Niemniej układ wskaźników daje szanse, że jeszcze w tym tygodniu (może już dzisiaj) będziemy testować okolice 1,2240 i później dojdzie do ich złamania. Wsparcie to już rejon 1,2200.

Sporządził:

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?