Złoty konsoliduje blisko maksimów, w kalendarzu istotne dane publikowane przez NBP

Podczas wtorkowych godzin porannych złoty oscyluje blisko wczorajszych maksimów, konsolidując ponad newralgicznymi poziomami. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,10 PLN za euro, 3,10 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,40 PLN względem franka szwajcarskiego.

Aktualizacja: 18.02.2017 08:04 Publikacja: 20.03.2012 08:52

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Foto: DM BOŚ

Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym nieznacznie spadły i obecnie wynoszą 5,45% w przypadku instrumentów 10-letnich.

Wczorajszy handel na złotym przebiegał dwutorowo: podczas sesji azjatyckiej (01:00 – 09:00) polska waluta traciła wraz z pozostałymi dewizami zaliczanymi do koszyka Europy Środkowo – Wschodniej. Jednak już w kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu obrotu w Londynie pojawił się znaczny popyt na złotego, w konsekwencji doprowadzając do jego nieznaczne umocnienia (ok. 2gr względem wspólnej waluty). Nie bez znaczenia był wpływ notowań eurodolara ciągle uważanego za jeden z głównych wyznaczników poziomu awersji do ryzyka na rynkach.

Podczas wczorajszego obrotu poznaliśmy dane dotyczące produkcji przemysłowej publikowane przez GUS. Odczyt (4,6%) okazał się znacznie gorszy od prognoz (8,8%), co stanowi swoisty inhibitor dla kształtowania się jastrzębich nastrojów w Radzie Polityki Pieniężnej. Jednocześnie dużo gorszą publikacje można przypisać w dużej mierze wystąpieniu czynników jednorazowych w postaci niższych od zakładanych temperatur pod koniec lutego. Nie zmienia to jednak faktu, iż spowolnienie widoczne we wskaźnikach wyprzedzających pozwala przypuszczać, iż jest to początek dłuższej tendencji spadku dynamiki przemysłowej.

Do powyższego odczytu odniósł się Marek Belka, który poinformował, iż dane te pokazują, że gospodarka zwalnia jednak „nie należy wzniecać żadnego alarmu". Decydent zaznaczył, że w lipcu i sierpniu byliśmy świadkami podobnej tendencji, gdzie okazała się ona jedynie przejściowa. Słowa te można interpretować jako sygnał, iż na nie ma co liczyć na diametralną zmianę stanowiska Prezesa NBP i podtrzymanie względnie umiarkowanego jastrzębiego stanowiska (podwyżki stóp są bardziej prawdopodobne niż ich obniżki).

W trakcie dzisiejszej sesji odbędzie się posiedzenie robocze RPP połączone z publikacją inflacji bazowej za styczeń i luty przygotowane przez NBP. Warto śledzić te dane w świetle poprzednich doniesień, iż projekcja NBP zaprezentowana w dniu 12 marca była opóźniona i nie obejmowała wszystkich składników rynkowych. Posiedzenie robocze gremium pomimo, iż nie zakończy się upublicznieniem komunikatu przyniesie naświetlenie stanowisk (komentarzy) członków Rady pozwalając ocenić jak kształtują się nastroje po gorszym od oczekiwań odczycie produkcji przemysłowej i zaktualizowanej publikacji NBP.

Ponadto podczas dzisiejszego handlu zarówno inwestorzy na złoty  jak i na rynku globalnym śledzić będą dzisiejsze publikacje z sektora nieruchomości (godz. 13:30) w Stanach Zjednoczonych. Równocześnie tydzień obfituje w wystąpienia publiczne członków FED ( w tym prezesa Bena Bernanke), jednak są to w większości wykłady akademickie stąd zdecydowanej reakcji należy oczekiwać jedynie w przypadku wygłoszenia radykalnych tez.

Z technicznego punktu widzenia zarysowany wczoraj scenariusz nieznacznych wzrostów zaczął się realizować. Warto jednak mieć na uwadze, iż szczególnie w przypadku EUR/PLN istotną barierę przed dalszymi spadkami stanowi pełen zakres 4,10 PLN (a następnie 4,08 PLN) stąd obszar do wzrostu wartości złotego zdaje się ograniczony.

EUR/PLN: Podejście pod 4,10 PLN przyniosło lekkie odreagowanie (1-2gr), które jak dotąd ciągle daje szansę na ponowny test tego zakresu. Jako górne ograniczenie wzrostów należy przyjąć silny opór na poziomie 4,15 PLN.

Wsparcia:            4,10 PLN  4,08 PLN

Opór:                    4,15PLN, 4,18 PLN

USD/PLN: Odwrotnie niż w przypadku pozostałych par – pro wzrostowy układ na USD/PLN został wstępnie zanegowany co generuje możliwość zejścia do 3,08 PLN przy wspierającym ruchu wzrostowym na eurodolarze.

Wsparcie:           3,08 PLN, 3,05 PLN

Opór:                    3,1266 PLN, 3,15 PLN

CHF/PLN:  Odejście od oporu na 3,43 PLN wskazuje, iż w przypadku przekroczenia 3,40 PLN kolejnym potencjalnym zakresem będzie minimum na poziomie 3,39 PLN.

Wsparcia:            3,40 PLN, 3,39 PLN

Opór:                    3,43 PLN, 3,47 PLN.

Konrad Ryczko Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?