Tygodniowy komentarz do rynku złotego – przyszły tydzień może przynieść dalsze osłabienie złotego

W drugim tygodniu kwietnia, podobnie jak w pierwszym, inwestorzy pozbywali się złotego

Aktualizacja: 18.02.2017 00:35 Publikacja: 13.04.2012 19:01

Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.

Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.

Foto: XTB

Utrzymująca się duża niepewność na globalnych giełdach oraz EUR/USD, po tym jak na rynek dotarła seria niepokojących danych z Chin (PKB za I kw., marcowe dane o inflacji CPI), a jednocześnie utrzymywało się zaniepokojenie sytuacją Hiszpanii, sprzyjała osłabieniu polskiej waluty.  Lekko mogły też niepokoić, opublikowane przez Narodowy Bank Polski, lutowe dane o wyższym od oczekiwań deficycie na rachunku obrotów bieżących. Neutralną wymowę miał natomiast piątkowy raport o inflacji konsumenckiej w Polsce,  która zgodnie z oczekiwaniami spadła w marcu do 3,9% R/R z 4,3% R/R miesiąc wcześniej.

W piątek o godzinie 17:26 kurs USD/PLN testował poziom 3,2003 zł, a EUR/PLN 4,1842 zł. Na gruncie analizy technicznej, dotychczasowe wzrosty nie wyczerpują jeszcze minimalnego zasięgu wzrostowej korekty, jaka wydaje się dość naturalna po bardzo silnej aprecjacji złotego w styczniu i lutym br. Dlatego też w drugiej połowie kwietnia należy zakładać dalsze osłabienie złotego.

Ten wzrosty scenariusz dla USD/PLN i EUR/PLN, jaki rysuje się na wykresach obu par, znajduje uzasadnienie w czynnikach fundamentalnych. Najpoważniejszym kandydatem do wywołania ucieczki od złotego i innych walut regionu jest Hiszpania. Dzisiejszy wzrost rentowności 10-letnich obligacji tego kraju do 5,99% sprawił, że przełamanie psychologicznej bariery 6% wydaje się prawdopodobne już na początku przyszłego tygodnia. To zaś wywoła kolejną falę obaw o przyszłość Hiszpanii i innych gospodarek krajów zaliczanych do grupy PIIGS. Dlatego w przyszłym tygodniu, obok licznie publikowanych danych z USA oraz raportów kwartalnych spółek z Wall Street, inwestorzy z uwagą będą przyglądali się aukcjom hiszpańskich papierów skarbowych (wtorek i czwartek).

Nastroje na rynkach globalnych, jakkolwiek pozostaną kluczowe z punktu widzenia notowań złotego, nie będą jedynymi impulsami mogącymi mieć wpływ na kształtowania się kursów USD/PLN i EUR/PLN. Inwestorzy otrzymają jeszcze całą serię danych makroekonomicznych z polskiej gospodarki. W środę zostaną opublikowane marcowe raporty o przeciętnym zatrudnieniu (prognoza: 0,5% R/R) i wynagrodzeniu (prognoza: 3,8% R/R). Dzień później dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 4,7% R/R) i inflacji PPI (prognoza: 4,8% R/R). W piątek natomiast raporty o inflacji bazowej (prognoza: 2,5% R/R) i koniunkturze gospodarczej.

Marcin R. Kiepas

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy