Akcje
Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego oraz Rady Polityki Pieniężnej to najważniejsze wydarzenia dzisiejszego dnia dla graczy inwestujących na warszawskiej giełdzie. O ile jednak RPP nie powinna niczym zaskoczyć inwestorów, to wielką niewiadomą jest decyzja EBC. Christine Lagarde, dyrektor wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego, zaapelowała, aby EBC rozważył cięcie stóp procentowych oraz inne formy wsparcia dla słabnących gospodarek. Brak jakiejkolwiek pomocy bądź chociaż jej zapowiedzi może negatywnie wpłynąć na rynki. To pogłębiłoby tylko przecenę, która przetoczyła się wczoraj przez GPW.
Mimo że początek dnia nie zapowiadał spadków, oczekiwania inwestorów co do przebie- gu sesji szybko zostały zweryfikowane. Nastroje na rynku popsuły doniesienia z Hiszpanii. Minister skarbu Cristobal Montoro stwierdził, „że obecne wysokie koszty obsługi zadłużenia sprawiają, iż rynki finansowe są dla Hiszpanii praktycznie niedostępne". Słowa te podziałały na inwestorów. WIG20 zaczął tracić na wartości i strat nie odrobił do końca notowań. Ostatecznie wskaźnik 20 największych firm naszego parkietu spadł o 1,8 proc., do 2039 pkt. Przecena dotknęła także średnich i małych spółek. mWIG40 stracił 1,6 proc., sWIG80 zaś 1,2 proc. Zdecydowanym outsiderem była spółka PBG. Jej papiery już drugi dzień z rzędu mocno traciły na wartości. Wczoraj potaniały o ponad 46 proc. Rozczarowały także obroty. Na całym rynku wyniosły zaledwie 448 mln zł.
Waluty
Emocji nie brakowało także na rynku walutowym. O ile bowiem w pierwszej połowie dnia złoty tracił wobec głównych walut, to już po południu inwestorzy przychylniejszym okiem zaczęli nań spoglądać. Naszej walucie udało się odrobić straty (w ciągu dnia za dolara trzeba było zapłacić nawet 3,53 zł) i po południu była wyceniana na 3,51 zł, czyli o 0,2 proc. mniej niż w poniedziałek. Euro było wyceniane na 4,38 zł.
Surowce
Niewiele działo się za to na rynku surowcowym.