Nieprzekonanym do tej pory pomógł silniejszy złoty, ale przede wszystkim nowa projekcja NBP, z którą zapoznała się Rada. Nowa projekcja oddaliła perspektywę powrotu inflacji do celu. Zakłada, że z 50-procentowym prawdopodobieństwem średnioroczna inflacja w tym roku wyniesie minus 0,5 proc. wobec poziomu plus 1,1 proc. zadanego w projekcji listopadowej.

Część inwestorów uznała, że środowa decyzja to postawienie przysłowiowej kropki nad „i" w obecnym cyklu obniżek. Rynek kontraktów IRS już od kilku dni pozostawał pod presją kupujących rekordowo niskie stałe stopy. Wczoraj było podobnie i od rana stawki rosły średnio o 5 punktów bazowych. Zaskakująca dla części inwestorów decyzja RPP zaowocowała niewielką podażą i spadkiem stawek, ale tylko na krótko, bo tuż przed zaplanowaną na godzinę 16 konferencją pięcioletnie kontrakty IRS wyceniano znów o 2 punkty wyżej niż rano, a dziesięcioletnie aż o cztery. Taka perspektywa sprawiła, że część inwestorów zdecydowała się skrócić zyskowne pozycje w krajowych obligacjach.

Przecena długu przyspieszyła po opublikowaniu komunikatu po posiedzeniu Rady, w którym umieszczono zdanie o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych. Finalnie rentowności obligacji pięcio- i dziesięcioletnich wzrosły odpowiednio o 5 i 10 punktów bazowych.