Warto natomiast zwrócić uwagę na piątkową korektę wcześniejszych spadków kursu USD/PLN, która zwiększa ryzyko ponownego wybicia nad 3,80. Ruch nastąpił w ślad za spadkiem eurodolara z powrotem bliżej 1,09, a impulsem do niego były m.in. rozczarowujące wstępne odczyty PMI dla państw strefy euro.
W nadchodzącym tygodniu impulsy z Europy powinny zejść na jeszcze dalszy plan, choć warto obserwować postępy w rozpoczętych w piątek negocjacjach w sprawie trzeciego pakietu pomocowego dla Grecji. Najbliższe dni zdominują jednak raczej impulsy z USA – wiele danych makro i środowy komunikat Fedu po decyzji w sprawie stóp procentowych. Już w poniedziałek notowania dolara mogą wesprzeć dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, a środowy komunikat Fedu raczej pozostawi drzwi otwarte do podwyżki stóp w USA nawet już we wrześniu, co przemawiałoby za silniejszym dolarem. W związku z tym EUR/USD może w najbliższych dniach kontynuować spadki, wyznaczając nowe kilkumiesięczne minimum pod 1,08, co sprzyjałoby powrotowi USD/PLN nad 3,80. Doniesienia z USA mogą natomiast mieć mniejsze przełożenie na EUR/PLN, choć będą raczej przemawiać za utrzymaniem tej pary powyżej bariery 4,10.