Brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych sprzyjał uspokojeniu nastrojów na poziomach nieco mocniejszych w stosunku do piątkowego zamknięcia.
Przez większą część sesji kurs złotego wobec euro oscylował wokół 4,2450, choć przejściowo spadł poniżej 4,24. Względnie spokojny przebieg miały także notowania pary USD/PLN, czemu pomogła niewielka zmienność eurodolara. Na krajowym rynku długu utrzymują się pozytywne nastroje, i to mimo zwyżek rentowności na rynkach bazowych. Najsilniej zyskały papiery z długiego końca krzywej, których rentowność spadła o 5 bps. Może to odzwierciedlać bardziej korzystną ocenę polskich obligacji przez inwestorów, ale też coraz wyżej wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo obniżki stóp przez RPP. Od początku września stawka kontraktu FRA 9x12 spadła o 15 bps i wycenia spadek kosztu pieniądza o 25 bps w perspektywie dziewięciu miesięcy.
W nadchodzących dniach dominującym czynnikiem wpływającym na nastroje pozostaną perspektywy polityki pieniężnej w USA. Z tego punktu widzenia uwaga rynków skupiona będzie na wypowiedziach członków Fedu. Ciekawe może być też sprawozdanie z wrześniowego posiedzenia Fedu. Z wydarzeń krajowych: jutro kończy się posiedzenie RPP. Oczekiwane jest utrzymanie stóp na dotychczasowym poziomie, choć słabsze dane z gospodarki mogą nieco złagodzić retorykę bankierów centralnych.