Ruch miał miejsce przy dobrych nastrojach na rynkach akcji i zwyżkach kursu EUR/USD. Wrażliwość na negatywne informacje pozostaje jednak wysoka, a dla złotego ryzykiem pozostaje niepewność polityczna w kraju, dlatego też trudno o kontynuację spadków EUR/PLN w nowym tygodniu. Jednocześnie warto odnotować spadki innych par złotowych: kurs USD/PLN kończył tydzień, testując poziomy bliskie 3,70 – niemal 10 groszy niżej niż na początku tygodnia. Odzwierciedla to coraz mniejszą wiarę inwestorów w szybkie podwyżki stóp procentowych w USA, co objawia się ostatnią słabością dolara. Bankowi Anglii jeszcze dalej jest do zmiany kosztu pieniądza, w efekcie czego kurs GBP/PLN znalazł się w piątek na najniższym poziomie od połowy czerwca, testując ważne wsparcie przy 5,70. Jeżeli poniedziałkowa sesja rozpocznie się poniżej niego, będzie to ważny sygnał do trwalszych spadków pary.

Nowy tydzień nie będzie obfitował w istotne publikacje danych z zagranicy, za to poznamy szereg miesięcznych wskaźników z Polski, tym ciekawszych w świetle ostatnich słabszych odczytów za sierpień i negatywnych impulsów z zagranicy. W centrum uwagi pozostaną doniesienia z USA, zarówno dane, jak i kolejne komentarze z Fedu, choć po ruchach z ubiegłego tygodnia przestrzeń do osłabienia dolara na bazie malejących oczekiwań na podwyżki stóp wydaje się już nieduża.