RPP obradowała w odnowionym i jednocześnie niepełnym składzie, bo dwóch „sejmowych" członków nie zostało jeszcze zaprzysiężonych. Brak istotnych zmian w obrazie gospodarki od ostatniego posiedzenia daje Radzie czas, aby z kierunkowymi decyzjami poczekać co najmniej do marcowego posiedzenia. Wtedy też RPP będzie dysponować najświeższą projekcją inflacyjną przygotowaną przez NBP i łatwiej będzie o spojrzenie na stopy procentowe w dłuższym horyzoncie. Tymczasem od ostatniego posiedzenia EBC wyraźnie wzrosła wiara w niższe stopy w strefie euro. Rentowność bunda znajdowała się w środę na poziomach najniższych od maja ubiegłego roku. Słabnie też wiara w szybkie i silne podwyżki stóp za oceanem – rentowność amerykańskiej 10-latki była wczoraj najniższa od wiosny. Spadki rentowności na krajowym rynku długu ogranicza jednak słaby złoty, który może zniechęcać do obniżek stóp procentowych. Jednocześnie planowana stymulacja fiskalna i ryzyko zmiany ocen ratingowych ogranicza zainteresowanie polskimi obligacjami wśród inwestorów zagranicznych. A ich podaż netto wyniesie w tym roku 75 mld złotych. Na czwartek MF zaplanowało przetarg papierów serii OK1018 i DS0726 o wartości do 7,5 mld zł. W związku z wyłączeniem obligacji skarbowych z podstawy opodatkowania przy obliczaniu podatku bankowego popyt zapewne znów skupi się na papierach 2-letnich.