Obligacje skarbowe z potencjałem umocnienia. Nie tylko w Polsce

Perspektywa obniżek stóp procentowych sprawia, że obecnie możemy mieć do czynienia z korzystną okazją do zakupu obligacji – oceniają eksperci.

Publikacja: 15.06.2023 21:57

Obligacje skarbowe z potencjałem umocnienia. Nie tylko w Polsce

Foto: Adobe Stock

4,2 pkt baz. – o tyle średnio zmieniała się dziennie rentowność 10-letnich polskich obligacji skarbowych w ciągu ostatnich 20 sesji. Tak niska zmienność utrzymuje się już od trzech miesięcy – w tym czasie rentowności utrzymywały się w wąskim przedziale wokół pułapu 6 proc. Ostatnio takie uspokojenie na rynku można było obserwować w trzecim kwartale 2021 r., kiedy rentowności stały u progu skoku o 6 pkt proc. w ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy.

Jak ocenia Grzegorz Zatryb, szef działu zarządzania w Skarbcu TFI, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obecnie wznowienie zniżek rentowności przy jednoczesnym powrocie wysokiej zmienności. To oznaczałoby umocnienie się polskich papierów skarbowych, którego skala byłaby zależna przede wszystkim od długoterminowych perspektyw inflacji i koniunktury gospodarczej.

– Powrót jeszcze przed końcem roku jednocyfrowej inflacji CPI jest bardzo prawdopodobny, jednak o dalsze jej zniżki w stronę celu inflacyjnego będzie znacznie trudniej. Pozostanie inflacji w okolicach 5–6 proc. pokrzyżowałoby szanse na poważniejsze zniżki rentowności, gdyż byłyby one wtedy realnie ujemne – przewiduje Zatryb.

Jak dodaje ekspert, obecnie rynek uwzględnia w cenach w horyzoncie roku około 1 pkt proc. obniżek stóp NBP. Oznacza to, że znacznych zniżek rentowności można się spodziewać, jeśli skala łagodzenia polityki pieniężnej (i będącego jego źródłem spadku inflacji) będzie większa.

– Trzeba jednak pamiętać, że przy realnie ujemnych stopach i rentownościach ich reakcja na hamowanie inflacji może być ograniczona – zapowiada ekspert Skarbca TFI.

Jak dodaje, istotny wpływ na rentowności krajowych skarbówek będzie miała także premia za lokalne ryzyko inwestycyjne, związana z wojną, wyborami parlamentarnymi i towarzyszącymi im obietnicami oraz konfliktem z UE. Potencjał umocnienia wydają się mieć także światowe rynki obligacji – przynajmniej jeśli wierzyć znanemu na Wall Street Bobowi Michele’owi z towarzystwa JPMorgan IM. Jego zdaniem nadszedł już czas na kupowanie obligacji USA, a to dlatego, że Fed kończy cykl zaostrzania polityki.

– Przechodząc teraz z funduszy pieniężnych do obligacji, można sobie zagwarantować nie tylko wyższe oprocentowanie, ale i pewien margines zysku kapitałowego – ocenia specjalista, który gościł na antenie telewizji Bloomberg.

Jego zdaniem w ciągu 12 miesięcy amerykańska gospodarka znajdzie się w recesji, czemu towarzyszyć będzie wzrost bezrobocia i dalsze słabnięcie presji inflacyjnej. Jak dodaje główny zarządzający funduszy obligacyjnych w JPMorgan IM, między ostatnią podwyżką stóp Fedu w cyklu a wejściem USA w recesję zawsze dochodziło do pierwszej obniżki i właśnie to wskazuje na takie posunięcie już we wrześniu.

Obligacje
Wyższe zadłużenie deweloperów komercyjnych na koniec 2023 r.
Obligacje
Polowanie na gołębie
Obligacje
Papiery korporacyjne
Obligacje
Papiery komercyjne czy skarbowe: kwestia perspektywy
Obligacje
Coraz trudniej o dwucyfrową rentowność na Catalyst
Obligacje
Jest już więcej optymizmu