Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli prezentowany obok wykres wydaje się znajomy, to dlatego, że opublikowaliśmy go w „Parkiecie” w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas miał być ostrzeżeniem (Obligacje tylko o zmiennej stopie – pisaliśmy w tytule), ponieważ różnica między stopą inflacji w USA i rentownością dziesięcioletnich obligacji amerykańskiego rządu sugerowała nadchodzącą wyprzedaż obligacji, nawet gdyby inflacja miała się od tego czasu nieco obniżyć (co, jak wiemy, nie miało miejsca).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Osobiste Konta Inwestycyjne, których powstanie zapowiedział Andrzej Domański, minister finansów, szybko zostaną dostrzeżone jako instrument optymalizacji podatkowej przez zwolenników papierów dłużnych.
Niskie oprocentowanie lokat oraz rosnąca wiedza o inwestowaniu skłaniają Polaków do lokowania kapitału w bardziej efektywny sposób.
Jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której grupa bankowa pod parasolem OKI zaoferuje dostęp do obligacji oszczędnościowych, lokat i np. listów zastawnych, to taki zestaw instrumentów zaoferuje rentowność porównywalną do 6,5-6,8 proc. brutto bez zwolnień podatkowych.
Niemal wszystkie serie obligacji, które w ostatnich 12 miesiącach zaoferowano inwestorom indywidualnym, są dziś wyceniane wyżej niż dwa miesiące temu, mimo obniżek stóp i historycznie niskich marż doliczanych do WIBOR-u.
Wydaje się, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie świetnym rozwiązaniem dla klientów budujących portfel obligacji korporacyjnych.
Nie ma problemu ze sprzedawaniem polskiego długu. Tegoroczne potrzeby pożyczkowe są już sfinansowane w 90 proc.