Ogłosi też program redukcji sumy bilansowej Fedu. Implikowana z kontraktów terminowych FRA stopa na koniec roku to 2,9 proc., co oznacza wzrost o 225–250 pb. Do końca roku, zgodnie z kwotowaniami swapów OIS, stopa EBC ma wzrosnąć o ok. 0,7 proc, z obecnego poziomu -0,5 proc. do 0,21 proc. Wyższe oczekiwania w zakresie podnoszenia stóp przez banki centralne skutkują spadkiem stromości krzywych dochodowości na rynkach bazowych, z wyjątkiem Japonii. W USA różnica między rentownościami skarbowych obligacji dziesięcioletnich i dwuletnich spadła o 15 pb w ciągu ostatniego tygodnia, w Niemczech spadek wyniósł 13 pb. Obserwowaliśmy przesunięcie się całych krzywych w górę, jednak na krótszym końcu ruch był silniejszy. Mamy więc do czynienia z tzw. „bear flattening".

Ostatnie kilka miesięcy zdecydowanie zmniejszyło wartość ujemnie oprocentowanych obligacji. Wróciła ona do poziomu z października 2015 r. i wyniosła nieco ponad 2,5 bln USD, czyli 4 proc. wartości wszystkich wyemitowanych globalnie obligacji. W szczycie, pod koniec 2020 r., udział ten wynosił ok. 27 proc. Dla posiadaczy jest to wiadomość i zła i dobra. Zła, ponieważ pokazuje skalę przeceny, dobra, ponieważ oznacza, że obligacje mają obecnie wyższe rentowności. Przeciętna rentowność wszystkich obligacji wynosi obecnie ok. 2,6 proc., podczas gdy na początku tego roku było to jedynie 1,3 proc.