Coraz trudniej ekstra zarobić na odsprzedaży obligacji

Strategia zakupu obligacji w czasie publicznej emisji i odsprzedaży ich na rynku wtórnym przynosiła dotąd dobre rezultaty, ale to właśnie się zmieniło. Dodatkowe zyski stały się rzadkością.

Publikacja: 17.09.2018 09:20

Coraz trudniej ekstra zarobić na odsprzedaży obligacji

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

We wcześniejszych latach – a trend ten obserwowaliśmy w zasadzie do końca ubiegłego roku – z reguły odsprzedaż obligacji kupionych w ramach publicznej (a tym bardziej prywatnej) emisji obligacji była pewnym sposobem na osiągnięcie dodatkowego zysku i podniesienie rentowności inwestycji. Przy płynności, jaką cieszą się obligacje oferowane wcześniej inwestorom indywidualnym w ramach publicznych emisji przeprowadzanych na podstawie prospektów emisyjnych, transakcje nie były trudne, a notowania powyżej nominału dawały rękojmię nie tylko skrócenia inwestycji w razie potrzeby, ale także do osiągnięcia na takiej transakcji rentowności przekraczającej oprocentowanie obligacji.

Pozostało 83% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Jest już więcej optymizmu
Obligacje
Echo Investment wyemituje obligacje serii T na maks. 60 mln zł
Obligacje
Obligacje dużych firm już zbyt drogie. Niskie premie mają swoją przyczynę
Obligacje
Rentowności obligacji w okolicach poziomów z wyborów
Obligacje
Fed poczeka?
Obligacje
Tomasz Puzyrewicz, DM Navigator: Inwestorzy biją się o obligacje spółek