Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przypomnijmy - w październikowej emisji (zapisy uruchomiono 11 października) stołeczny deweloper oferuje inwestorom pięcioletnie papiery oprocentowane na 3,4 pkt proc. ponad WIBOR 6M. To o 0,6 pkt proc. więcej niż w kwietniu, gdy oferował obligacje czteroletnie, ale też 0,5 pkt proc. więcej niż przed rokiem, gdy emitował pięcioletnie.
Podwyższenie oprocentowania obligacji to wyjście naprzeciw oczekiwaniom inwestorów, co dobrze widać po przebiegu notowań na rynku wtórnym, gdzie wszystkie dotychczasowe publiczne emisje obligacji Echa notowane są nieco poniżej nominału. To oznacza, że kupujący mogą liczyć na rentowność nieco wyższą, niż wynosi nominalne oprocentowanie obligacji lub – licząc inaczej – na wyższą realną marżę, niż wskazywałyby na to warunki emisji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.
W przyszłym tygodniu zapadają obligacje o wartości 30 mln zł. Wyceny papierów dewelopera na Cataliście poprawiły się, choć zapadające najpóźniej obligacje są notowane z wciąż dużym dyskontem.