Koniec świetnej passy krajowych obligacji skarbowych?

Z głównych klas aktywów to obligacje najmocniej zareagowały na pomysły wiążące się ze wzrostem wydatków państwowych. Początkowa reakcja mogła być jednak zbyt gwałtowna.

Publikacja: 26.02.2019 05:15

Koniec świetnej passy krajowych obligacji skarbowych?

Foto: Adobestock

Poniedziałek przyniósł silny ruch w górę rentowności polskich obligacji skarbowych. W ten sposób inwestorzy reagowali na zapowiedzi wyborcze partii rządzącej.

Ryzyko polityczne

Inwestorzy znów przypomnieli sobie o ryzyku politycznym. – Festiwal obietnic wyborczych czas zacząć – tak można w kilku słowach skwitować weekendową konwencję programową Zjednoczonej Prawicy. Pomimo zbliżających się wyborów i co za tym idzie, wzrostu ryzyka „kupowania głosów", rynki zostały w weekend zaskoczone nowymi propozycjami zwiększenia wydatków socjalnych przez rządzące ugrupowanie – mówi Grzegorz Dobek, zarządzający w TFI BGŻ BNP Paribas. Przypomnijmy, że przedstawiciele PiS zapowiedzieli m.in. 500+ dla pierwszego dziecka, zwolnienia z podatków czy „trzynastkę" dla emerytów. Jak zareagował rynek obligacji? – Po południu rentowności polskich 10-latek rosły o około 15 pkt baz., czyli bardzo dużo jak na dzienną zmianę – zauważa Mikołaj Raczyński, dyrektor ds. strategii dłużnych w Noble Funds TFI. Podobnie silnego ruchu krajowych papierów nie było od miesięcy. – Oczywiście poziomy nominalne np. 10-latek wciąż są relatywnie nisko. W ostatnich miesiącach pomagało im otoczenie zewnętrzne, a spadki rentowności obserwowaliśmy nie tylko na krajowym, ale również wielu zagranicznych rynkach – dodaje Raczyński.

W czwartek, czyli przed ogłoszeniem planów PiS, Ministerstwo Finansów na przetargu zamiany sprzedało obligacje skarbowe o łącznej wartości około 9,49 mld zł, odkupując papiery o łącznej wartości 9,34 mld zł.

Wzrośnie konsumpcja

Według Dobka ostatnie dwa lata przyzwyczaiły rynki raczej do mocnej dyscypliny fiskalnej obecnego rządu. – Propozycja zwiększenia wydatków socjalnych w kwocie około 20 mld zł w 2019 r. i 40 mld w 2020 r., to jest odpowiednio 1 proc. i 2 proc. polskiego PKB, to z jednej strony dużo, z drugiej strony jednak, biorąc pod uwagę skalę poprawy budżetu w ostatnich latach, to kwota do udźwignięcia przez nasz budżet – szacuje zarządzający TFI BGŻ BNP Paribas. Przewiduje, że zwiększone wydatki na program 500+, brak PIT do 26. roku życia czy 13. emerytura praktycznie w całości zostaną przeznaczone na bieżącą konsumpcję, natomiast rzeczywisty wpływ na budżet będzie dużo mniejszy, bo duża część z tej kwoty wróci z powrotem do budżetu w postaci podatków pośrednich.

GG Parkiet

Według Raczyńskiego poniedziałkowe zwyżki rentowności to zapewne nie jest koniec zwyżek, ponieważ w ostatnich tygodniach, a nawet tuż przed weekendem inwestorzy nabyli dość dużo nowych papierów. – Teraz część z nich zechce ich się szybko pozbyć, więc możemy mieć do czynienia ze zmianą trendu na kilka najbliższych tygodni – przewiduje. Jego zdaniem z trzech podstawowych klas aktywów, czyli akcji, walut i obligacji, to na tych ostatnich realizacja weekendowych zapowiedzi PiS odbije się najbardziej negatywnie. – Oznacza wzrost podaży obligacji i nie ma już mowy o obniżkach stóp procentowych. Nierealny jest też już wzrost raitingów dla Polski, a część inwestorów może zacząć grać pod wzrost krajowej inflacji – ocenia Raczyński.

Obligacje
Obligacje korporacyjne dały najlepsze wyniki w 2024 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm